Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria plakatu

Agata Sawczenko
Im się udało. Studiuje informatykę. Fascynują go możliwości Internetu. Dlatego gdy chciał sobie dorobić, tam właśnie szukał możliwości.Efekt? Galeria Plakatu Przemysława Rutkowskiego działa już prawie dwa lata. A zamówienia składa się tu właśnie za pośrednictwem sieci.

Przemysław Rutkowski przyjechał do Białegostoku pięć lat temu studiować informatykę na Politechnice Białostockiej.
- I zacząłem szukać jakiegoś pomysłu, żeby sobie dorobić do studenckiego życia - uśmiecha się.

Przez przypadek

Jak prawdziwy informatyk zaczął od Internetu. Zafascynował go portal aukcyjny. Tam na sprzedaż wystawił... swoje prywatne rzeczy.
- Miałem fimy, książki, które już mi się znudziły - tłumaczy Przemysław Rutkowski.
Jego aukcje odniosły sukces. Postanowił więc działać dalej. Również przez sieć szukał tanich książek, płyt, filmów. A potem wystawiał je na aukcjach. Jednak szybko zauważył, że na ten pomysł wpadł nie tylko on. Postanowił znaleźć coś bardziej poszukiwanego na rynku.
Taką niszą okazały się plakaty.
- Na ten pomysł wpadłem przez przypadek - zapewnia. - Zauważyłem, że w sklepach internetowych obok kategorii "film" pojawia się zwykle "plakat".
Najpierw chciał zająć się plakatem filmowym. Ale okazało się, że są to plakaty gorszej jakości, poza tym u dołu mają szpecącą stopkę. Dlatego wkrótce przerzucił się na plakaty komercyjne.

Ogromny wybór

Najpierw jego dostawcami byli dystrybutorzy z Polski. Potem nawiązał kontakty z zagranicznymi producentami.
Półtora roku temu zarejestrował firmę. Wynajął pomieszczenia.
- Mieszkam w kawalerce z dwiema siostrami. I tak jest nam ciasno. Nie ma więc mowy, żebym w domu trzymał jeszcze te kilka tysięcy plakatów - mówi.
Bo właśnie ogromny wybór to główny atut galerii Przemysława Rutkowskiego. Ma w ofercie 15 tys. wzorów! Coś dla siebie znajdą u niego i miłośnicy sztuki, i filmów, i samochodów. Ma też plakaty z gwiazdami sportu i estrady, cudami świata, malarstwem i zwierzętami, kolorowe i czarno-białe. Jest też cały dział dla dzieci z bohaterami kreskówek. Do tego do wyboru: antyramy i ramy. Wszystko zamawia się przez Internet. Białostoczanie mogą odebrać w biurze.
- Hitem jest Kubuś Puchatek, a wśród dorosłych Marylin Monroe, Robert Kubica w swoim bolidzie i panorama Nowego Jorku - wymienia pan Przemysław. n

Najpierw jego dostawcami byli dystrybutorzy z Polski. Potem nawiązał kontakty z zagranicznymi producentami.
Półtora roku temu zarejestrował firmę. Wynajął pomieszczenia.
- Mieszkam w kawalerce z dwiema siostrami. I tak jest nam ciasno. Nie ma więc mowy, żebym w domu trzymał jeszcze te kilka tysięcy plakatów - mówi.
Bo właśnie ogromny wybór to główny atut galerii Przemysława Rutkowskiego. Ma w ofercie 15 tys. wzorów! Coś dla siebie znajdą u niego i miłośnicy sztuki, i filmów, i samochodów. Ma też plakaty z gwiazdami sportu i estrady, cudami świata, malarstwem i zwierzętami, kolorowe i czarno-białe. Jest też cały dział dla dzieci z bohaterami kreskówek. Do tego do wyboru: antyramy i ramy. Wszystko zamawia się przez Internet. Białostoczanie mogą odebrać w biurze.
- Hitem jest Kubuś Puchatek, a wśród dorosłych Marylin Monroe, Robert Kubica w swoim bolidzie i panorama Nowego Jorku - wymienia pan Przemysław.

rady na początek

Znajdź niszę na rynku. Nie ma sensu robić tego samego, co tysiące innych osób.
Nie bój się urzędów. To nieprawda, że na założenie firmy trzeba w Polsce poświęcić aż miesiąc. Mi udało się to w tydzień.
Tzw. papierkową robotę, czyli comiesięczne rozliczenia, lepiej zleć fachowcom. Będziesz miał pewność, że wszystko jest w porządku i więcej czasu na to, na czym się znasz.
Starannie wybierz lokal. Jeśli chcesz prowadzić działalność handlowo-usługową, zdecyduj się na centrum. Jeśli zakładasz firmę internetową, na początku możesz działać w domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny