[galeria_glowna]
Kuratorem i pomysłodawcą wystawy jest Olga Pacewicz. To ona namówiła fotografika, by sięgnął po najstarsze zdjęcia, przedstawił swoje fotografie reportażowe, zespołów muzycznych, czy eksperymenty komputerowe.
Na wernisażu pojawiło się mnóstwo fotografików, ale i zwykłych sympatyków doskonale znanego w Białymstoku artysty. Dzięki aranżacji ekspozycji, można w starych i dobrze znanych zdjęciach, odkrywać nowe znaczenia, wręcz po 40, 50 latach odczytywać je na nowo. A skoro się nie zestarzały, są najlepszym dowodem prawdziwej maestrii Rynkiewicza. Trudno się dziwić, że goście wernisażu spontanicznie odśpiewali 80-letniemu fotografikowi tradycyjne "sto lat".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?