Gala boksu w Białymstoku. Kamil Szeremeta kontra Nizar Trimech. Białostoczanin chce udowodnić, że jest lepszy od Francuza

Kamil Szeremeta po raz drugi będzie boksował w nietypowej scenerii, czyli w budynku podlaskiej opery. W marcu 2022 roku białostoczanin pokonał przed czasem Sashę Yengoyana z Armenii.

- Dobrze mi się walczyło w operze i liczę, że teraz będzie podobnie. Najważniejsze, że będę mógł boksować w rodzinnym mieście, dla polskiej publiczności. To dla mniej wielka radość, bo jestem lokalnym patriotą - mówi Kamil Szeremeta.

Legitymujący się bilansem 23 zwycięstwa, 2 porażki, 1 remis, 7 KO Polak jest faworytem potyczki z Nizarem Trimechem (10-4-2, 4 KO), a remis w pierwszej walce był odebrany jako niespodzianka na minus.

- Nie byłem wtedy sobą. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale wiem, jakie błędy zostały popełnione podczas przygotowań. Teraz wszystko przebiegło tak jak trzeba i zrobię wszystko, żeby udowodnić, że jestem lepszy - zaznacza białostoczanin.

Podczas gali Knockout Boxing Night 28 białostockim kibicom zaprezentują się też m. in.:

• Mateusz Tryc (14-1, 7 KO)
• Kamil Gardzielik (15-0, 3 KO)
• Jan Czerklewicz (9-1, 2 KO)
• Rafał Wołczecki (8-0, 5 KO)
• Mateusz Wojtasiński (3-0, 1 KO)
• Krzysztof Diablo Włodarczyk (61-4-1, 41 KO).

Szczególnie występ legendarnego Diablo Włodarczyka będzie wielkim wydarzeniem.

- Szczerze przyznam, że to dla mnie ogromny zaszczyt, że będę walczył nie przed tak wielkim zawodnikiem jak Krzysiek, a po nim - zaznacza Szeremeta. - Zapraszam wszystkich kibiców na galę, emocji na pewno nie zabraknie - kończy były zawodowy mistrz Europy.

Gala Knockout Boxing Night 28 rozpocznie się w Operze i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Odeskiej 1 w Białymstoku w sobotę - 20 maja, o godz. 18.30. Bilety do nabycia na stronie www.ebilet.pl