Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal. Słoneczni przed nikim nie pękają (Galeria)

Jakub Laskowski
Futsaliści MOKS (białe koszulki) dali popis skuteczności i pokonali Piasta Gliwice 4:3
Futsaliści MOKS (białe koszulki) dali popis skuteczności i pokonali Piasta Gliwice 4:3 Anatol Chomicz
Białostoccy futsaliści zakończyli pierwszą rundę bieżących rozgrywek ekstraklasy. W zaległym spotkaniu 2. kolejki gracze MOKS pokonali u siebie Piasta Gliwice 4:3 i świąteczną przerwę spędzą w doskonałych humorach.

- Po raz kolejny daliśmy znakomite i emocjonujące widowisko. Śmiejemy się, że robimy tak, by ściągnąć do naszej hali jeszcze więcej kibiców i to rzeczywiście daje efekty - uśmiecha się prezes białostockiego klubu Wacław Rekść. - Na wygranej w spotkaniu z Piastem zależało nam szczególnie. Rywal okazał się bardzo wymagający, ale nasi zawodnicy znów udowodnili, że przed nikim nie pękają - dodaje.

Worek z bramkami rozwiązał się pod koniec pierwszej połowy. Jako pierwsi do siatki trafili miejscowi, a pięknym golem pod poprzeczkę popisał się Witalij Lisniczenko. Radość trwała zaledwie kilkanaście sekund i po rzucie wolnym rywale wyrównali.

Więcej emocji było po zmianie stron. Na każdego gola gospodarzy odpowiadali goście. Ostatecznie o jedno trafienie lepsi okazali się Słoneczni, którym komplet punktów zapewniła bramka na 4:3, zdobyta w 33. minucie przez Marcina Firańczyka. To było drugie tego dnia trafienie napastnika MOKS. W międzyczasie, na dorobek strzelecki białostoczan, złożył się też gol Damiana Grabowskiego.

Dzięki ograniu śląskiego zespołu nasi futsaliści z dorobkiem 15 punktów awansowali na siódme miejsce w tabeli.

- To pozycja dająca nadzieję na jeszcze lepszą wiosnę i rywalizację o pierwszą szóstkę, co było naszym założeniem przed startem obecnego sezonu. Początek wskazywał, że będzie o to bardzo trudno, ale teraz nadzieje wróciły i nie zamierzamy na tym poprzestać - zapewnia Rekść.

Wynik 2. kolejki

MOKS Słoneczny Stok Białystok - Piast Gliwice 4:3 (1:1).
Bramki: 1:0 - Lisniczenko (17), 1:1 - Franz (17), 2:1 - Grabowski (26), 2:2 - Parra (28), 3:2 - Firańczyk (29), 3:3 - Franz (32), 4:3 - Firańczyk (33).

MOKS: Święciński - Lisowski, Citko, Lisniczenko, Firańczyk oraz Osypiuk, Grabowski, Jendruczek, Maciąg, Kożuszkiewicz, Gondek, Łukasiewicz.

1. FC Toruń 11 26 36:22
2. Rekord 10 24 67:26
3. Orzeł 11 21 41:32
4. Clearex 11 20 42:29
5. Gatta Active 11 18 35:32
6. Red Dragons 11 16 28:22
7. MOKS 11 15 36:43
8. AZS UŚ Katowice 11 13 34:41
9. Red Devils 11 10 26:45
10. Piast 10 9 23:27
11. AZS UG Gdańsk 11 8 38:62
12. Pogoń 11 5 33:58

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny