Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal. MOKS Słoneczny Stok rozłożył na łopatki wicemistrzów Polski [ZDJĘCIA]

Jakub Laskowski
Bialystok 03.03.2019 futsal moks - gatta zdunska wola fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny
Bialystok 03.03.2019 futsal moks - gatta zdunska wola fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny Anatol Chomicz
MOKS Słoneczny Stok Białystok rozbił u siebie 6:3 Gattę Active Zduńska Wola.

Wysokie zwycięstwo białostockich futsalistów nad aktualnie panującym wicemistrzem Polski to bez wątpienia największa niespodzianka 15. serii gier ekstraklasy. Skazywany na pożarcie zespół Adriana Citki wykazał się cierpliwością i skutecznością, z czym miał w tym sezonie wiele problemów.

Ale zaczęło się fatalnie. Już w 4. minucie, jedna z nielicznych akcji Gatty przed przerwą, przyniosła jej bramkę zdobytą przez Michała Marciniaka. Taki obrót spraw na szczęście nie podłamał białostoczan, którzy byli częściej w posiadaniu piłki i lepiej nią operowali. I dopięli swego w 16. minucie, kiedy ładnym strzałem w długi róg popisał się Marcin Firańczyk.

Wiele wskazywało na to, że także w drugiej połowie oba zespoły będą wyczekiwać na jeden błąd rywala i się przed nim nie otworzą. Nieoczekiwanie jednak kibice zgromadzeni w białostockiej hali byli świadkami gradu bramek.

Dzięki trafieniom Citki i Michała Maciąga, pięć minut po wznowieniu gry, MOKS prowadził 3:1. Gospodarze poszli za ciosem i w 29. minucie wyprowadzili zabójczą kontrę, którą na bramkę zamienił kapitan - Mateusz Lisowski.

Goście zaskoczeni rewelacyjną postawą MOKS wycofali bramkarza i przystąpili do odrabiania strat. Udało im się to połowicznie. Gole Mariusza Milewskiego i Daniela Krawczyka pozwoliły Gatcie załapać kontakt z podlaską drużyną (4:3). Wygraną MOKS przypieczętowali jednak w końcówce Michał Osypiuk i Firańczyk, który ma już na koncie 15. goli.

Wyniki 17. kolejki

MOKS Słoneczny Stok Białystok - Gatta Active Zduńska Wola 6:3 (1:1). Bramki: 0:1 - Marciniak (4), 1:1 - Firańczyk (16), 2:1 - Citko (24), 3:1 - Maciąg (25), 4:1 - Lisowski (29), 4:2 - Milewski (30), 4:3 - Krawczyk (31), 5:3 - Osypiuk (33), 6:3 - Firańczyk (37).

MOKS: Święciński - Lisowski, Citko, Firańczyk, Lisniczenko oraz Osypiuk, Gondek, Grabowski, Maciąg, Kożuszkiewicz.

AZS UG Gdańsk - Red Dragons Pniewy 4:5, FC Toruń - Red Devils Chojnice 5:2, Pogoń Szczecin - AZS UŚ Katowice 3:3.

W poniedziałek grają: Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice - Clearex Chorzów (godz. 20).

1. Rekord 16 39 98:35
2. FC Toruń 17 35 48:42
3. Orzeł 16 33 62:46
4. Clearex 16 32 70:42
5. Gatta Active 18 30 63:56
6. Piast 17 27 55:41
7. Red Dragons 17 25 49:47
8. MOKS 17 21 57:75
9. Red Devils 17 19 46:68
10. AZS UŚ Katowice 17 17 51:59
11. AZS UG Gdańsk 17 8 58:100

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny