Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal. MOKS Słoneczny Stok i Helios Białystok w pogoni za czołówką

Jakub Laskowski
Futsaliści MOKS Słoneczny Stok w tym sezonie marzą o wejściu do grupy mistrzowskiej ekstraklasy
Futsaliści MOKS Słoneczny Stok w tym sezonie marzą o wejściu do grupy mistrzowskiej ekstraklasy Wojciech Wojtkielewicz
W kończącym się roku białostoccy futsaliści ekstraklasowego MOKS Słoneczny Stok i pierwszoligowego Heliosa radzili sobie ze zmiennym szczęściem.

Oba zespoły pierwszą część sezonu zasadniczego zakończyły w dolnych rejonach tabeli. Lepsze nastroje panują jednak w obozie Słonecznych, którzy w jedenastu występach zgromadzili 15. punktów i do szóstego miejsca, gwarantującego grę w grupie mistrzowskiej, tracą zaledwie jedno oczko.

- Taki dorobek przed rozpoczęciem rozgrywek brałbym w ciemno - twierdzi grający trener MOKS Adrian Citko. - Po gorszym początku, wynikającym z wąskiej kadry przez występy z reprezentacją Polski w minifutbolu na mistrzostwach świata, zaczęliśmy systematycznie punktować i to przyniosło efekt. Najmilej wspominam remisy 3:3 z liderem - Toruniem i czwartym w tabeli Clearexem Chorzów, które pokazały, że jesteśmy silnym zespołem i możemy rywalizować z każdym - dodaje.

Emocjonalny rollercoster kibiców Słonecznych to już tradycjach podczas spotkań ich ulubieńców. W ich pamięci i całego polskiego środowiska futsalowego pozostanie mecz z 9. kolejki, w którym białostoczanie prowadzili już 4:0 z Red Dragons Pniewy, by ostatecznie zremisować 4:4.

- Do tej pory żałujemy tego, co się wtedy stało. Można przez pół godziny grać perfekcyjnie, zdominować rywala i wywalczyć ogromną zaliczkę, ale wystarczy dziesięć minut letargu i pewny triumf odchodzi w zapomnienie. Przekonaliśmy się na własnej skórze, że w sporcie walczy się do końca - opowiada Citko.

Ta wpadka nie wpłynęła na pełny obraz tegoroczny dokonań MOKS. Obserwatorzy podkreślają, że zespół z Podlasia zrobił duży postęp w porównaniu do debiutanckiego sezonu w ekstraklasie.

- Rzeczywiście, widać to na każdym treningu i meczu, choć kadra pod względem objętości nie uległa dużej zmianie. Ale z pewnością zyskała na jakości. Doszedł do nas Dawid Święciński, który zwiększył rywalizację między słupkami. Życiową formę pokazuje Witalij Lisniczenko, a pozyskanie Patryka Gondka okazało się strzałem w dziesiątkę - wylicza Citko.

Ekstraklasowi futsaliści nie mają dużo czasu na odpoczynek, gdyż pierwsze spotkania rundy rewanżowej odbędą się już 12 stycznia. Dzień później na parkiet wyjdzie MOKS, który zmierzy się u siebie z Rekordem Bielsko-Biała. W ramach przygotowań do inauguracji, gracze Citki rozegrają dziś i jutro pierwsze sparingi, a ich rywalem będzie Helios. W roli gospodarza najpierw wystąpi MOKS (hala VI LO przy ul. Warszawskiej 6), a następnego dnia rywalizacja przeniesie się do hali pierwszoligowca (SP 49 przy ul. Armii Krajowej 32). Początek obu potyczek o godz. 19.

Niewykluczone, że oprócz derbowych konfrontacji sparingowych, ekipę Heliosa czeka w tym roku jeszcze mecz o stawkę.

- W 1/32 finału zmierzymy się z UMKS Zgierz. Początkowo mieliśmy grać 5 lub 6 stycznia, ale ze względu na święta prawosławne chcemy przełożyć to spotkania na 28 grudnia. Wysłaliśmy już pismo do Związku i czekamy na odpowiedź - informuje szkoleniowiec Heliosa Jakub Budźko.

Gdyby władze zgodziły się na to rozwiązanie, białostoczanie będą mieli okazję na poprawienie sobie humorów po nieudanej rundzie wiosennej.

- Nie udźwignęliśmy presji. Przed sezonem plany były bardzo ambitne. Po cichu liczyliśmy bowiem, że powalczymy nawet o awans. Niestety, parkiet brutalnie zweryfikował nasze plany. A powodów, które do tego doprowadziły, jest mnóstwo - zauważa Budźko. - Najważniejszy to kontuzje, które trapiły nas niemal od początku rozgrywek. Po analizie wyszło mi, że tylko w jednym meczu miałem całą kadrą w komplecie - dorzuca.

Helios rundę rewanżową rozpocznie w tym samym czasie, co MOKS - od wyjazdu do Gdańska na mecz z Vamos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny