Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal. Constract Lubawa - MOKS Słoneczny Stok 4:2. Szturmowali twierdzę, ale nie dali rady

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Podobnie, jak w minionych rozgrywkach, Słoneczni (jaśniejsze stroje) nie dali rady Constractowi, ale nawiązali walkę z faworytem
Podobnie, jak w minionych rozgrywkach, Słoneczni (jaśniejsze stroje) nie dali rady Constractowi, ale nawiązali walkę z faworytem Wojciech Wojtkielewicz
Od porażki 2:4 w Lubawie z Constractem ekstraklasowy sezon rozpoczęli futsaliści MOKS-u Słoneczny Stok Białystok. Mimo porażki nasz zespół zaprezentował się z dobrej strony i nie musi się wstydzić swojej postawy w starciu z jednym z faworytów rozgrywek.

Sami gospodarze w relacji internetowej podkreślali, że było bardzo ciężko. Szczególnie początek spotkania musiał ich zszokować, bo białostoczanie ruszyli do szturmu na ich twierdzę (15 zwycięstw i remis w minionym sezonie) i szybko strzelili dwa gole. Najpierw włoskiego bramkarza Constractu Tiago Casagrande pokonał grający trener Słonecznych Adrian Citko, a na 2:0 poprawił Piotr Skiepko.

Ekipa z Lubawy dokonała korekty w bramce i było to dobre posunięcie, gdyż Grzegorz Okuniewski nie pozwolił się zaskoczyć ani razu. Gospodarze zaatakowali i w krótkim czasie doprowadzili do remisu.

- Szkoda naszej niefrasobliwości i braku czujności przy stałych fragmentach gry, bo gdybyśmy utrzymali do przerwy prowadzenie, to mecz mógł się różnie potoczyć. A tak w dosyć przypadkowych okolicznościach rywale wyszli na prowadzenie, a potem padła kontrowersyjna według mnie bramka na 4:2 dla nich, bo nie jestem przekonany, czy po odbiciu od poprzeczki piłka przekroczyła linię bramkową - mówi trener Citko.

Porażka cieszyć nie może, ale ważne, że Słoneczni nawiązali walkę z ekipą która zamierza w tym sezonie bić się o najwyższe cele. To dobra wróżba przed kolejnymi występami naszych futsalistów.

WYNIKI 1. KOLEKI
Constract Lubawa - MOKS Słoneczny Stok Białystok 4:2 (2:2). Bramki: 0:1 - Citko (3), 0:2 - Skiepko (13), 1:2 - Grubalski (15), 2:2 - Lucas (16), 3:2 - Luan (29), 4:2 - Kriezel (32).
MOKS: Ulman - Citko, Kożuszkiewicz, Osypiuk, Belzyt oraz Szostak, Aleksandrowicz, Prolejko, Skiepko, Stachurski i Łabieniec.

Legia Warszawa - Futsal Leszno 4:1, Rekord Bielsko-Biała - FC Toruń 7:4, Clearex Chorzów - Piast Gliwice 3:4, Górnik Polkowice - AZS UW Wilanów 0:6, Futsal Team Brzeg - Red Dragons Pniewy 6:5, Dreman Opole Komprachcice - LSSS Lębork 6:1, AZS UG Gdańsk - Red Devils Chojnice 2:2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny