Po dwóch z rzędu przegranych finałach o wejście do TopLigi uznaliśmy, że konieczne jest wzmocnienie naszej ekipy zawodnikami z zagranicy. Stąd pomysł ściągnięcia Amerykanów - przyznaje Rafał Bierć, prezes białostockiego klubu.
Campana i Borcky nie są pierwszymi graczami spoza Polski, którzy wystąpią w barwach Lowlanders. Wcześniej w drużynie z Podlasia grali m.in. zawodnicy z Białorusi (z Żubrów Mińsk), jednak Amerykanie mają jednak wnieść do zespołu większą jakość. Obaj wcześniej występowali w USA w lidze uniwersyteckiej, przedsionku do zawodowych rozgrywek NFL.
- Zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu rozpoczęliśmy poszukiwania kandydatów do gry w naszym zespole na stronie europlayers.com. Wśród setek profili znaleźliśmy dwóch, naszym zdaniem, najbardziej dla nas potrzebnych zawodników. Dogadaliśmy się i do końca rozgrywek obaj zagrają w naszych barwach - wyjaśnia Michał Maksimowicz, wiceprezes Lowlanders.
25-letni Campana pochodzi z Kalifornii i występuje na pozycji running back, lub full back. Na swoim koncie ma m.in. mistrzostwo konferencji z Humboldt State University oraz 11. miejsce w II dywizji NCAA. Rozegrał też kilka spotkań w barwach University of Southern California. Przygodę z futbolem amerykańskim rozpoczął w wieku 9 lat.
- Od 15 lat uprawiam tę dyscyplinę i jestem bardzo podekscytowany, że teraz po raz pierwszy zagram w Europie - przyznaje Campana.
Razem z nim do Białegostoku trafił o dwa lata młodszy Robert Borcky, który występuje na pozycji wild receiver. W swojej karierze występował na szczeblach uniwersyteckich m.in. w Colorado State University (I dywizja NCAA) oraz Simon Fraser University (II dywizja)
- Mój ojciec występował przez cztery lata w lidze NFL i chciałbym pójść w jego ślady. Wiem, że futbol amerykański nie jest sportem numer jeden w Polsce, bo króluje tu piłka nożna, ale przez dobrą grę, chcemy razem z Michaelem zrobić tu dobrą reklamę tej dyscyplinie - przyznaje Borcky.
Obaj zawodnicy będą w najbliższym sezonie pełnić także rolę grających trenerów Lowlanders. Rozgrywki PLFA I ruszają 13 kwietnia - Lowlanders zagrają wtedy na wyjeździe z Wilkami Pabianice. Pierwszy mecz u siebie - 10 maja, a rywalem będzie ekipa Mustangów Płock.
- Jeśli awansujemy do TopLigi, to w przyszłości chcielibyśmy rozgrywać nasze mecze na Stadionie Miejskim - przyznaje Bierć.
Obecny na konferencji szef spółki zarządzającej białostockim obiektem Adam Popławski dodał, że stadion jest wielofunkcyjny i inwestycja przy Słonecznej przewiduje powstanie bocznego boiska ze sztuczną nawierzchnią i trybunami, które z pewnością przyjmie futbolistów. Oprócz tego, poinformowano, że wszystkie mecze białostockiego zespołu będą już w nadchodzącym sezonie transmitowane w internecie, na stronie klubowej i patronów medialnych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?