Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundusz zastąpi zaliczkę

Marta Gawina [email protected]
Na tę wiadomość czekało kilkaset tysięcy samotnych rodziców. Polski rząd chce zlikwidować zaliczkę alimentacyjną i przywrócić fundusz alimentacyjny. - Moja rodzina zacznie w końcu godnie żyć - podkreśla Dorota Thagi, która sama wychowuje troje dzieci.

Podobnie jak inni samotni rodzice, jest pełna nadziei. Fundusz alimentacyjny, zgodnie z założeniami budżetowymi, powinien ruszyć już w przyszłym roku. Rząd zarezerwował 400 mln zł na realizację tej ustawy. Reszta pieniędzy ma pochodzić z likwidacji becikowego (360 mln zł) i zaliczki alimentacyjnej (1,5 mld zł). W sumie fundusz dysponowałby kwotą 2,2 mld zł. Dlaczego samotni rodzice chcą jego powrotu? Bo chcą mieć pewność, że ich dzieci dostaną zasądzone alimenty.

Zaliczka nie sprawdziła się

- Do 2004 roku samotnemu rodzicowi, który nie otrzymywał alimentów od byłego małżonka, płaciło państwo. Dostawał taką kwotę, jaką wyznaczał sąd. Niezależnie od tego czy było to 500 zł czy 30 zł miesięcznie - wyjaśnia Kazimierz Kuczek, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Po wejściu w życie zaliczek alimentacyjnych, gminy płacą samotnym rodzicom od 170 do 300 zł miesięcznie na jedno dziecko. Wysokość kwoty zależy od dochodów rodziny. Jednak większość rodziców przez zaliczkę straciła, nawet kilkaset złotych miesięcznie.
- W ramach funduszu dostawałam 900 zł na troje dzieci. Teraz mam tylko 700 zł - mówi Dorota Thagi, samotna matka.
Stracili też rodzice, którzy zawarli nowe związki małżeńskie.
- Wyszłam drugi raz za mąż i odebrali mi 360 zł zaliczki na dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa. Ich ojciec wcale się nimi nie interesuje. Komornik ściąga tylko połowę z przyznanych przez sąd alimentów, jakieś 200 zł miesięcznie. Dlaczego tak jest? Wychodzi na to, że moim dzieciom nic się nie należy od ich ojca - opowiada jedna z białostoczanek.
- Są też rodzice, którzy zyskali na zaliczce. Sąd zasądził im 30 zł alimentów, a oni dostają 170 zł zaliczki. Takich przypadków jest jednak dużo mniej. Dlatego wszyscy czekamy na fundusz - dodaje Dorota Thagi.

Czekamy na ustawę

Z mniejszym entuzjazmem do zapowiedzi o powrocie funduszu alimentacyjnego podchodzi Kazimierz Kuczek z ośrodka pomocy rodzinie.
- Koncepcja jest dobra, ale nie znamy jeszcze kształtu ustawy o funduszu. Nie wiemy, jakie będą zasady przyznawania pieniędzy - przypomina zastępca dyrektora MOPR-u. Zgadza się, z większością samotnych rodziców, że zaliczka alimentacyjna nie była dobrym rozwiązaniem.
- Matka lub ojciec, który sam wychowuje dziecko powinien dostawać takie alimenty, jakie ma zasądzone. Mam nadzieję, że zapewni im to powstający fundusz - dodaje Kazimierz Kuczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny