Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja "Pomóż Im" zabrała swoich podopiecznych w góry, do Poręby Wielkiej

Andrzej Matys
Andrzej Matys
W sobotę (18.01) z rana dzieci, podopieczni Fundacji Pomóż im pojechały na ferie do Poręby Wielkiej. W górach będą wypoczywały przez tydzień
W sobotę (18.01) z rana dzieci, podopieczni Fundacji Pomóż im pojechały na ferie do Poręby Wielkiej. W górach będą wypoczywały przez tydzień Andrzej Matys
W sobotni poranek (18.01), na ferie w góry wyjechała grupa dzieci, podopiecznych Fundacji "Pomóż Im". To rodzeństwo dzieci po chorobach onkologicznych, które przez tydzień będą wypoczywały w okolicach Rabki Zdroju.

Białostocka Fundacja "Pomóż im", opiekuje się nieuleczalnie chorymi dziećmi i dziećmi po chorobach onkologicznych. Na specjalny turnus wypoczynkowy w miejscowości Poręba Wielka wyjechało 27 osób w wieku od 9 do 16 lat.

Krzysztof Ruszkowski z gminy Sokoły odprowadzał syna Jakuba. Jak mówi, Kuba na ferie z fundacją wyjeżdża już bodaj czwarty raz. Jego brat został w domu, bo niestety, zachorował.

- Mam nadzieję, że znowu będę jeździł na nartach - mówi Kuba. - Na wyjazdach zawsze są narty na stoku, jeździmy też na baseny i w ogóle jest fajnie.

- Pierwszy raz jadę w góry. Nikogo nie znam, ale na pewno kogoś poznam na miejscu albo już w autobusie - przyznaje stremowana Daria.

Jej mama cieszy się, że córka wyjeżdża na ferie i będzie pod dobrą opieką. O kontakt z córka się nie boi. - Co prawda dzieci nie będą miały telefonów komórkowych, ale są przecież opiekunki, więc wszystkiego się dowiemy - uważa Joanna Tworkowska z Bielska Podlaskiego.

Przyznaje, że brat Darii zmarł, ale rodzina ma cały czas utrzymuje kontakt z fundacją i z hospicjum. - Fundacja zaproponowała nam wyjazd. Daria bardzo się ucieszyła, bo chciała jechać, więc jesteśmy - mówi pani Joanna i dodaje, że całą rodzina sobotę zaczęła bardzo wcześnie: - Trzeba było dotrzeć do Białegostoku, więc zaplanowaliśmy, że wyjedziemy z domu o 6.30. Ale i tak, chyba z nadmiaru wrażeń wszyscy powstawali już o czwartej.

Z wyjazdu z Fundacją cieszył się również Anna Łęgowska z Juchnowca Dolnego. - Syn jest pod opieką fundacji. Teraz chodzimy już tylko na kontrolę, co dwa trzy lata. Były problemy z nowotworem nerki, ale od operacji minęło już dziesięć lat i wszystko jest w porządku - wyjaśmnia pani Anna.

Uważa, że taki wypocznek ma sens, bo jej nastoletni syn na pewno czynnie spędzi wolny czas. Z Fundacją wyjeżdżał już dwukrotnie na letnie obozy. - W domu siedziałby przy komputerze, a tak będzie miał ruch i będzie robił to, co lubi. Na nartach fajnie sobie radzi - dodaje Anna Łęgowska.

Podczas zimowiska na dzieci czekają zajęcia sportowo-rekreacyjne, kulturalno-rozrywkowe i muzyczne. Dzieciaki będą uczyć się jeździć na nartach, chodzić na górskie wycieczki, poznawać lokalne atrakcje. Nie zabraknie też kuligu i ogniska. W planach jest też np. zwiedzanie Muzeum Górali i Zbójników w Rabce-Zdroju, Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce i Kopalni Soli w Wieliczce.

Coroczny wyjazd to jedna z form wsparcia, jakiego Fundacja udziela rodzeństwu nieuleczalnie chorych dzieci.

- Na ferie wyjeżdża rodzeństwo podopiecznych hospicyjnych i dzieci po chorobie onkologicznej (z oddziału DSK w Białymstoku), czyli po zakończonym leczeniu onkologicznym. Taki wyjazd to czas odpoczynku i czas zabawy. Zarówno dzieci, które leczyły się onkologicznie i te, które mają chore rodzeństwo w domu straciły kawałek swego dzieciństwa. Dlatego staramy się, przynajmniej podczas wyjazdów zimowych i letnich sprawić, że ten czas jest tylko dla nich. Mogą odpocząć, pobawić się i pobyć z osobami, które rozumieją i przeżywają to samo, co one - mówi wiceprezes Fundacji "Pomóż im" Krystyna Skrzycka.

Dodaje, że na czas pobytu w górach kadra konfiskuje dzieciakom telefony komórkowe. Zasada jest bowiem taka, że mogą z nich korzystać, ale tylko w określonej porze, a rozwiązanie to bardzo popierają rodzice. - Ta zasada się sprawdza i dzieci po dwóch, trzech dniach same oddają telefony, bo rozumieją, że odpoczynek jest pełny - podkreśla Krystyna Skrzycka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny