Dom pomocy społecznej, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, galeria Arsenał, kluby osiedlowe Spółdzielni Rodzina Kolejowa , a także kilkadziesiąt białostockich szkół i przedszkoli zasadziło przed swoimi budynkami cebulki żonkili. Przez ostatnie dwa tygodnie wszystkie chętne instytucje mogły się włączyć do akcji żonkilowe pola nadziei, które organizuje fundacja Pomóż Im.
- W sumie zamówiliśmy 6 tysięcy cebulek z Holandii. Ostatni woreczek rozdaliśmy w piątek - mówi Ewa Sadowska, koordynator akcji.
Ale to jeszcze nie koniec sadzenia. Do fundacji ciągle zgłaszają się nowe placówki, które chciałyby jeszcze posadzić kwiaty.
- Cieszy nas takie zainteresowanie - mówi Sadowska. - Wszyscy bardzo ciepło przyjęli nasz projekt.
Żonkile wybrano, bo to symbol nadziei i jedności z cierpiącymi. Sadzi się go na zimę, wtedy umiera. Ale na wiosnę zakwita, tak jakby zmartwychwstawał. Wolontariusze, którzy na co dzień opiekują się osobami nieuleczalnie chorymi, liczą, że akcja przybliży problemy ich pacjentów innym.
Wiosną, gdy kwiaty zakwitną wolontariusze ruszą z akcją edukacyjną. Będą organizować dla dzieci pogadanki na temat pracy hospicjum i problemów osób niepełnosprawnych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?