Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja Pomóż Im. Mikołaj już roznosi prezenty (zdjęcia)

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Mów, mów, kochanie, opowiadaj - żartuje Katarzyna Krasowska, mama małej Juli, którą wczoraj odwiedził Mikołaj z fundacji Pomóż Im
Mów, mów, kochanie, opowiadaj - żartuje Katarzyna Krasowska, mama małej Juli, którą wczoraj odwiedził Mikołaj z fundacji Pomóż Im Anatol Chomicz
30 rodzin podopiecznych fundacji Pomóż Im odwiedzi Mikołaj. Prezenty dostaną wszyscy. Jednak na pomoc rodziny mogą liczyć cały rok. To przede wszystkim opieka lekarska i rehabilitacja.

- Julka jest ukochaną siostrzyczką sześcioletniego Tymonka. Martwił się o nią bardzo, gdy ponad pół roku - od razu po urodzeniu - spędziła w szpitalu. Od czerwca jest już w domu. - A Tymek jest wspaniałym starszym bratem, opiekuje się siostrą, jak tylko potrafi. W ogóle nie jest zazdrosny - uśmiecha się mama Katarzyna Krasowska.

Zawstydził się tylko, gdy wczoraj odwiedził ich Mikołaj ze śnieżynkami z fundacji Pomóż Im. Z przedpokoju obserwował, co przynieśli niecodzienni goście. Julka dostała przytulankę i mnóstwo kosmetyków, Tymek - grę i klocki. A cała rodzina - jeszcze dodatkowo paczkę z wędlinami, kawą, herbatą i słodyczami. Na pewno przyda się na święta.

Bo mama, odkąd mała Julka przyszła na świat, nie pracuje zawodowo.

- I tak będzie na pewno jeszcze długi czas - mówi Katarzyna Krasowska. Bo Julka wymaga szczególnej opieki. I więcej uwagi niż inne dzieci. - Jula jest wcześniakiem. Urodziła się w 23. tygodniu ciąży. Ma ciężką dysplazję oskrzelowo-płucną - opowiada mama dziewczynki. - Wymagała podawania tlenu przez respirator, miała problemy ze wzrokiem. I minimalne szanse na przeżycie.

Poprzednie Boże Narodzenie spędziła w szpitalu. Była w stanie krytycznym. Na szczęście jest już dużo lepiej. Chociaż jeszcze nie chodzi i nie siedzi, jej mama i lekarze są pełni optymizmu. - Wszystko jeszcze przed nami - uśmiecha się. I dodaje: - Bardzo pomaga nam fundacja. - Przede wszystkim dzięki niej mamy w domu koncentrator - czyli urządzenie, które podaje tlen. Bo tego, który jest w powietrzu, jest dla niej za mało.

Poza tym rodzinę odwiedzają współpracujący z Pomóż Im lekarze, pielęgniarki, rehabilitanci.

Kogo jeszcze odwiedzi Mikołaj z Fundacji Pomóż Im przeczytasz na kolejnej stronie

Rodzina małej Julki jest jedną z 30, które wczoraj, dziś i jutro odwiedzi Mikołaj z fundacji Pomóż Im.

- Na bożonarodzeniowe paczki mogą jednak liczyć nie tylko nieuleczalnie chore dzieci, którymi zajmujemy się w hospicjum, ale również ich rodzeństwo i opiekunowie - mówi Arnold Sobolewski, prezes Fundacji. I tłumaczy: - Bo jak choruje dziecko, to choruje cała rodzina.

Według niego chociażby przez to, że w takich przypadkach jedno z rodziców niemal zawsze rezygnuje z pracy, aby zająć się chorym dzieckiem.

- Wtedy automatycznie status materialny rodziny spada o połowę. A do nas trafiają rodziny, gdzie dochód na jedną osobę to maksymalnie 400-500 zł miesięcznie. Dlatego ta pomoc jest niezbędna - mówi.

To zresztą niejedyna przedświąteczna pomoc fundacji. W piątek tradycyjnie już zorganizuje specjalną Wigilię dla małych pacjentów onkologicznych, którzy pozostają na Święta w szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny