Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frankowski za 1125 zł. 150 kg pieniędzy zebrał białostocki sztab WOŚP. To około 270 tys. zł.

Andrzej Kozioł
Ta koszulka poszła za 1125 zł
Ta koszulka poszła za 1125 zł fot. Wojciech Oksztol
Już teraz mogę powiedzieć, że pobiliśmy rekord - cieszy się Marcin Adam Wróbel, szef białostockiego sztabu WOŚP. - Oddaliśmy właśnie puszki z pieniędzmi do banku, na razie trwa liczenie. Było tego chyba ze 150 kg!

Dokładna kwota będzie znana dopiero jutro, ale już wiem, że mamy co najmniej 270 tys. złotych. To dwa razy więcej niż rok temu!

Jego entuzjazm podzielają wolontariusze:

- Już o 6 rano pod siedzibą sztabu był prawdziwy tłum. Zgłosiło się prawie 500 osób. A były nawet osoby, które kwestowały już od godziny 4 rano! - mówi Michał Kaszkowiak zastępca szefa sztabu. - Mile widziany był każdy, kto chciał pomóc. Mieliśmy przypadki, że zgłaszały się 4 letnie dzieci, które później zbierały pieniądze pod okiem opiekuna. Nawet po oficjalnym zakończeniu kwestowania przychodzili do sztabu ludzie z ulicy, którzy chcieli pomóc! Takiego odzewu się nie spodziewaliśmy!

Nadal można wziąć udział w aukcjach internetowych Orkiestry. Licytacje potrwają jeszcze do 31 stycznia. Kupić można rękodzieła wykonane przez pensjonariuszy z Zakładu Karnego przy ul. Hetmańskiej, oraz prace dzieci z przedszkola nr 21 na Bojarach. Największą popularnością, jak dotąd, cieszyła się koszulka Tomasza Frankowskiego, którą udało się zlicytować za 1125 zł.

Jak mówią organizatorzy, ostatni finał zdecydowanie można zaliczyć do udanych. - Spotkaliśmy się z bardzo miłym odzewem ze strony Białostoczan - mówi, Wojciech Krawczyk, wolontariusz. - Puszki były w tym roku wyjątkowo ciężkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny