Kodeks powstał z inicjatywy przedstawicieli franczyzobiorców i franczyzodawców. Patronują mu cenione organizacje, m.in. Polskie Stowarzyszenie Mikroprzedsiębiorców i Franczyzobiorców, Polska Izba Handlu, Polska Organizacja Franczyzodawców, Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan czy Federacja Przedsiębiorców Polskich.
W ciągu kilku miesięcy obowiązywania Kodeksu uznało go 20 sieci franczyzowych. Sygnatariuszami samoregulacji są przedstawiciele różnych branż, w tym duże sieci spożywcze, odzieżowe, gastronomiczne czy przedstawiciele branży kurierskiej i logistycznej. Kodeksem związały się takie znaczące podmioty jak Żabka, Delikatesy Centrum, Lewiatan, Brico Marche, Salad Story, Gatta czy Fit Cake.
Czytaj również:
polecane]21784033[/polecane]
Biorąc pod uwagę wielkość polskiego rynku franczyzy (1,5 tys. formatów, 85 tys. przedsiębiorców prowadzi działalność w ramach sieci franczyzowej) można się spodziewać, że do Kodeksu będą przystępowały kolejne sieci.
Franczyzobiorcy i franczyzodawcy są „za”
- Wciąż wiele sieci nie podpisało kodeksu, bo dla franczyzodawców to niewygodne samoograniczenie. Ale w dłuższej perspektywie na pewno przyniesie to korzyść. Wstępując do tego grona i dobrowolnie przyjmując na siebie zobowiązania, dajemy naszym partnerom komunikat: nie mamy nic do ukrycia, jesteśmy uczciwi, transparentni, wiarygodni. Od wielu lat zajmuję się biznesem i wiem, że takie podejście zawsze się opłaca. Kodeks powinien powstać dawno, to taki kręgosłup moralny franczyzy. Zapewni zdrowie całemu środowisku – komentuje Rafał Kościuk, właściciel franczyzy Fit Cake i sygnatariusz Kodeksu.
Impuls do uporządkowania rynku franczyzy wyszedł od franczyzobiorców, ale po obu stronach od początku była wola stworzenia praktycznej samoregulacji.
- Jako franczyzobiorca zostałem przewodniczącym zespołu roboczego, który w pierwszych miesiącach prac nad Kodeksem działał przy Rzeczniku MŚP i uczestniczyłem w nich do czasu wprowadzenia samoregulacji. Zespół jednogłośnie przyjął wypracowane założenia, a głosowali za nimi zarówno franczyzodawcy, jak i franczyzobiorcy z różnych stowarzyszeń – podkreśla Paweł Tracz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Mikroprzedsiębiorców i Franczyzobiorców.
Z czym zmaga się rynek franczyzowy?
Franczyza należy do najdynamiczniej rozwijających się sektorów polskiej gospodarki. Jest przy tym mocno zróżnicowana pod względem modeli i branż. Jak na każdym rynku, również na rynku franczyzy zdarzają się nieprawidłowości. W większości wynikają one z rozmijania się wzajemnych oczekiwań franczyzobiorców i franczyzodawców. Dlatego tak ważna jest odpowiednia komunikacja, zwłaszcza przed nawiązaniem współprac i skoordynowane działania edukacyjne, których celem jest budowanie świadomości wśród najmniejszych przedsiębiorców.
Czytaj również:
polecane]21544965[/polecane]
Dlatego kodeks określa zasady postępowania i gwarancje w tych obszarach współpracy, które franczyzobiorcy i franczyzodawcy wspólnie zdefiniowali jako kluczowe. Zawiera m.in. postanowienia, zgodnie z którymi:
- franczyzodawca musi udostępnić umowę franczyzobiorcy na 14 dni przed jej podpisaniem, tak by z jej zapisami można się było spokojnie zapoznać, skonsultować ze specjalistami i z pełną świadomością się pod nią podpisać;
- franczyzodawca ma obowiązek przekazania franczyzobiorcy informacji na temat źródeł kosztów i przychodów w danym modelu biznesowym, tak aby kandydat na franczyzobiorcę mógł oszacować koszty przyszłej działalności;
- franczyzodawcy nie mogą dowolnie stosować kar umownych;
- doprecyzowane zostały zasady wypowiadania umowy franczyzowej i wzajemnych rozliczeń po zakończeniu współpracy.
Mimo, że Kodeks Dobrych Praktyk nie jest źródłem prawa, jego postanowienia formułują bardzo konkretne standardy i obowiązki stron umowy franczyzy. Tym samym wyznaczają kierunek, w jakim powinna się rozwijać ta gałąź gospodarki.
Czytaj również:
- Nie są to jednak tylko pobożne życzenia. Organizacje, które zaangażowały się w tworzenie Kodeksu (np. POF), analizują działania swoich członków. Nie przyjmują na przykład franczyz niespełniających standardów rynkowych, co mnie cieszy, bo w Fit Cake nieustannie z tym się zmagamy. Franczyzobiorca może też zgłosić, że sieć-sygnatariusz, narusza opisane w Kodeksie zasady. Przewidziane są kontrole w takich firmach. Dobrym pomysłem są mediacje, które pomogą rozwiązać konflikty z partnerami, bez konieczności kierowania od razu sprawy do sądu – zauważa Rafał Kościuk.
Samoregulacje i rządowe propozycje
Od 2020 roku trwają też rządowe prace analityczne dotyczące potrzeby uregulowania franczyzy dedykowaną ustawą. Ostatnio nabrały przyśpieszenia. Z zapowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że wstępne założenia do takiej ustawy wkrótce miałaby zostać przedstawione. Jednak na razie odbyło się tylko jedno spotkanie resortu z branżą. Ministerstwo wskazało sześć obszarów, które chciałoby poddać pod dyskusję. - Co ważne, większość zagadnień została już ujęta w Kodeksie dobrych praktyk – zapewnia Paweł Tracz.
Czytaj również:
polecane]21720151[/polecane]
Chodzi np. o zakres i treść informacji, jaką franczyzodawca ma obowiązek przekazać franczyzobiorcy przed nawiązaniem współpracy (tzw. prospekt informacyjny). Podjęta została też kwestia zakazu konkurencji po zakończeniu współpracy. Chodziło o ustalenie maksymalnego czasu jego trwania i zapewnienie, że po rozwiązaniu współpracy z siecią przedsiębiorca nie może być ograniczany w działaniu pod własną marką, nawet w tej samej branży. W Kodeksie uregulowano też kwestię okresu wypowiedzenia (m.in. przez gwarancje dotyczące obowiązku sprecyzowania przed zawarciem umowy, jakie okresy wypowiedzenia mają być stosowane w danej współpracy, gwarancje co do proporcjonalności okresu wypowiedzenia i obowiązku uwzględniania interesów obu stron umowy przy jego ustalaniu).
- Osobiście uważam, że lepszym i bardziej praktycznym rozwiązaniem byłoby zaimplementowanie wniosków z prac w ramach zespołu konsultacyjnego przy ministerstwie do samoregulacji, czyli proponowałbym raczej ulepszenie Kodeksu, niż tworzenie od nowa ustawy. Istnieje obawa przed nadmierną regulacją, zarówno po stronie franczyzodawców, jak i franczyzobiorców. Jeśli franczyza przestanie być opłacalna, stracimy na tym wszyscy, także polska gospodarka – przestrzega Paweł Tracz.
Czytaj również:
polecane]22421677[/polecane]
Z kolei Rafał Kościuk z Fit Cake stawia przede wszystkim na mądrość rynku: - Niezależnie od ustawy, potencjalni franczyzobiorcy będą woleli współpracować z markami, które mają jasno określone i przejrzyste zasady. Chcemy grać fair. Kodeks może podpisać każdy, kto podobnie myśli o biznesie - kwituje białostocki przedsiębiorca.
Panel na temat franczyzy podczas ubiegłorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?