Franczyza szansą na odniesienie sukcesu

Co roku blisko sześć tysięcy przedsiębiorców decyduje się na otwarcie swojego biznesu pod szyldem znanej marki. Białostoccy biznesmeni podążają za ogólnokrajowymi trendami i coraz chętniej korzystają z parasola ochronnego, jaki oferuje franczyzodawca.

Główną ideą franczyzy jest zmniejszenie ryzyka, jakie niesie za sobą zakładanie działalności gospodarczej. Opieranie się na znanych i sprawdzonych rozwiązaniach zwiększa szansę powodzenia biznesu. W zamian licencjobiorca uiszcza opłaty na rzecz sieci. Coraz częściej poza rozpoznawalną marką o utrwalonej pozycji na rynku, franczyzobiorca dostaje pełen pakiet usług, które mają pomóc w osiągnięciu sukcesu.

– Franczyzodawca dosłownie poprowadził mnie za rękę podczas otwierania lokalu – mówi Alina Drabińska, która od ubiegłego roku prowadzi salon kosmetyczny no+vello. – Było to dla mnie szczególnie ważne, gdyż jest to moja pierwsza działalność gospodarcza. Profesjonalizm oferowanych szkoleń, możliwość wypróbowania preparatów oraz konsultacje marketingowe przekonały mnie do takiej formy prowadzenia biznesu.

Zobacz także. Franczyza. Pomysł na biznes można kupić

Wachlarz usług oferowanych przez sieci jest niezwykle bogaty.

– Firma dzieli się wiedzą ogólną, uczy technik sprzedaży, pozyskiwania klienta, zapewnia odpowiedni asortyment – dodają Wanda i Ryszard Skowronek ze sklepu dobrewina.pl

Kwoty inwestycji w systemy franczyzowe

Raport o franczyzie w Polsce firmy doradczej PROFIT system

– Model biznesowy, jakim jest franczyza, zwłaszcza w handlu detalicznym, to formuła na przetrwanie – komentuje Andrzej Kondej z firmy Kondej Marketing. – Sieci są w stanie wynegocjować niższe ceny u dostawców, dbają o szeroki asortyment, inwestują w ogólnopolską reklamę. Konkurencja z takimi gigantami jest bardzo trudna.

Państwo Skowronek prowadzili kiedyś swój własny sklep. Jak twierdzą, nie ma prostego porównania pomiędzy tymi dwoma systemami.

– Dla osób do tej pory będących samodzielnymi, dostosowanie się i wymogi franczyzy mogą być dużym wyzwaniem – komentują.

– Dla młodych ludzi, którzy chcieliby spróbować sił w biznesie, ale nie mają pomysłu, jest to dobra propozycja. – mówi Adam Szymański, właściciel restauracji Naleśniki**Jak Smok**. – Zanim zdecydujemy się na franczyzę, musimy dokładnie poznać jej ofertę.

Zobacz także. Czerwona torebka: nowa sieć w przyszłym roku w Białymstoku i Hajnówce.

– Warto odwiedzić już istniejące punkty i porozmawiać z właścicielami – radzi Andrzej Kondej. – Jeśli co roku otwiera się coraz więcej lokali, to dobry znak. Przestrzegam jednak przed współpracą z małymi franczyzodawcami, takimi, którzy działają dopiero od kilku lat.

Franczyza

♦ Plusy – rozpoznawalna marka, sprawdzony pomysł,
– poznanie tajemnic handlowych, technik sprzedaży,
– pomoc biznesowa, program szkoleń,
– doradztwo i pomoc logistyczna,
– plany aranżacji i umeblowania wnętrza,
– pomoc podczas otwarcia firmy,
– tzw. gwarancja terytorialna,
– pomoc w uzyskaniu kredytu,
– najczęściej zakrojone na skalę ogólnokrajową działania promocyjne i reklamowe,
– zdarza się, że właściciele lokali chętniej wynajmują je franczyzobiorcom.

♦ Minusy – potrzebny kapitał od 15 tys. zł do nawet miliona złotych,
– monitoring finansowy, comiesięczna opłata franczyzowa, która w zależności od kondycji finansowej firmy, może wzrastać,
– ograniczenie samodzielności przedsiębiorcy w podejmowaniu decyzji biznesowych
– ciągła kontrola jakości,
– zazwyczaj bardzo trudno jest wycofać się z franczyzy, są to bardzo duże koszty.