Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fontanny, a potem pawilon. Ogrody Pałacu Branickich odzyskują blask

Aneta Boruch
Tak wyglądał pawilon pod Orłem. Za rok zostanie odbudowany.
Tak wyglądał pawilon pod Orłem. Za rok zostanie odbudowany. Fot. Archiwum
W połowie roku zaczną działać dwie fontanny na dziedzińcu wjazdowym pałacu, a cztery kolejne będą budowane na jego tyłach.

Do końca czerwca skończymy prace na dziedzińcu wstępnym. A potem przejdziemy do salonu ogrodowego - zapowiada Janusz Ostrowski, szef departamentu inwestycji.

W przyszłym roku będą wreszcie widoczne efekty trwających od dwóch lat robót przy renowacji ogrodów. Mają one przywrócić otoczeniu Pałacu Branickich barokowy wygląd.

W tym roku przygotowano miejsce na dwie fontanny, które staną na dziedzińcu przed pałacem. Zakończył się też remont dwóch studni w pałacowym ogrodzeniu.

Wiosną ruszy ostatni etap prac na dziedzińcu wstępnym. Ułożone zostaną nawierzchnie alejek, posadzona zieleń. Mur otaczający dziedziniec otoczony zostanie 58 lipami. Finał będzie pod koniec czerwca. I wtedy zaczną działać fontanny.

O rok dłużej potrwają natomiast prace za pałacem, w tzw. salonie ogrodowym. Tu powstaną cztery kolejne fontanny i zostanie odbudowany Pawilon pod Orłem.

Alejki wokół pałacu zostaną wysypane żwirkiem. A z bukszpanów i kwiatów wykonane będą ornamenty. Te prace mają skończyć się w maju 2011 roku.

W dalszych planach jest odtworzenie labiryntu z boskietów grabowych, Pawilonu Chińskiego i renowacja tzw. ogrodu dolnego, wokół kanału. Dokładne terminy nie są jeszcze znane.

Gdy wszystkie prace budowlane i nasadzeniowe dobiegną końca, na swoje miejsce wróci zespół 16 rzeźb, które staną wzdłuż alei głównej. Są już odrestaurowane i czekają w magazynach na ustawienie. Osiem z nich przedstawia postaci, m.in. Apolla, Adonisa, Bachusa, Florę, Dianę czy Wenus. Zostaną ustawione na przemian: postać męska i kobieca. Pozostałe to ozdobne wazony.

Nie wiadomo jeszcze kiedy odtworzone zostaną rzeźby na pawilonie Pod Orłem. Na razie zaplanowano przy nim tylko prace czysto budowlane. A w przeszłości znajdował się na nim np. duży orzeł wzlatujący z kuli czy biusty antyczne.

- To da się odtworzyć, ale wszystko trzeba zaprojektować i wykonać - mówi Jolanta Koller-Szumska z magistratu, zajmująca się renowacją Ogrodów Branickich. - Do tego potrzebny jest niezły rzeźbiarz i znawca sztuki baroku. Sądzę, że w połowie przyszłego roku powinna być jakaś decyzja w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny