Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Folki 2011. Warsztaty bębniarskie rozpoczęte

Anna Kopeć
Techniki gry uczy Jacek Żelazek (na zdjęciu z prawej), który gra w grupie Odo Iravo i Żemiga, współpracuję m.in. z chórem The Voices, Reyem Cuzą z Kuby oraz Beatą Frankowską z Grupy Studnia O. Robi conga, bębny szamańskie, basowe, stale prowadzi warsztaty.
Techniki gry uczy Jacek Żelazek (na zdjęciu z prawej), który gra w grupie Odo Iravo i Żemiga, współpracuję m.in. z chórem The Voices, Reyem Cuzą z Kuby oraz Beatą Frankowską z Grupy Studnia O. Robi conga, bębny szamańskie, basowe, stale prowadzi warsztaty. Wojciech Wojtkielewicz
Są w różnym wieku, na co dzień uczą się i pracują, ale mają jedno wspólne zainteresowanie - bębny.

Folki 2011

Folki 2011

W piątek o godz. 20 w Famie zagra zespół Czeremszyna, a w niedzielę o godz. 20 wystąpi zespół R.U.T.A. Dla naszych Czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na te koncerty. Aby otrzymać jedno z nich wystarczy zadzwonić 20 października o godz. 11 pod nr tel. 85 748 95 11.

Spotkali się na zajęciach, gdzie poznają największe tajemnice tych instrumentów. Odkrywają je jedni z najlepszych bębniarzy w Polsce Jacek Żelazek i Jerzy "Słoma" Słomiński.

- Kiedyś zainspirowała mnie grupa stu bębniarzy, która dała niesamowity koncert w Augustowie - mówi Zbigniew Rogalski, jeden z uczestników warsztatów bębniarskich, które zorganizował Białostocki Ośrodek Kultury. - Pomyślałem, że nie jest to takie trudne, a niezwykle widowiskowe, dlatego nie zastanawiałem się długo i zapisałem się na te zajęcia.

- Interesowałam się tym od dzieciństwa, bębny mają wspaniałe brzmienie i co najważniejsze duże możliwości integracyjne - dodaje Gabriela Zabłocka. - Wystarczy wsłuchać się w rytm serca, a zabawa jest genialna.

Uczestnicy warsztatów podzieleni są na dwie grupy: podstawową i średniozaawansowaną. Razem kilkanaście osób w różnym wieku i z różnymi zainteresowaniami. Do dyspozycji mają kilka rodzajów bębnów, wśród nich conga, djembe, bębny basowe. Techniki gry i rytmu uczą ich Jerzy "Słoma" Słomiński i Jacek Żelazek - dwa największe w Polsce autorytety w tej dziedzinie.

- Granie na bębnach ma właściwości lekko transujące, relaksuje, powoduje przyjemną utratę świadomości. Trzeba umieć się tym dzielić - mówi Słoma. - Wypracowałem swoją metodę warsztatów, na których amatorzy spotykają się z zawodowcami. Współistnienie wytworzonych przez nich dźwięków i rytmów jest niezwykłe.

Najpopularniejszy polski bębniarz twierdzi, że najlepszy instrument to taki, który zrobi się samemu. Sam zrobił ich mnóstwo. Obecnie występuje w zespole Słoma i Przedwietrze ze swoimi synami. Wcześniej grywał też na mandolinie i gitarze akustycznej.

W swojej karierze współpracował m.in. z Jackiem Kleyffem, Orkiestrą Na Zdrowie, Brygadą Kryzys, Osjanem, Orkiestrą Razem, Izraelem i Antoniną Krzysztoń.

- Rytm i dźwięk tak naprawdę jest wszędzie, wystarczy tylko się wsłuchać - mówi Jacek Żelazek.

Efekty trzydniowych warsztatów będzie można usłyszeć w sobotę o godz. 19.30 na scenie Famy, gdzie odbędzie się pokaz bębniarski.

Uczestnicy zagrają razem z DJ-em i kubańskim wokalistą i tancerzem. Występ odbędzie się w ramach imprezy Folki 2011, która w ten weekend zagości w białostockiej Famie.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny