Firma symulacyjna

I każdy z nich teraz zarabia pieniądze. Tyle tylko, że wirtualne.

Bo niestety w zdobyć miejsce na praktyce w prawdziwej firmie jest bardzo trudno. I nikt takiemu praktykantowi nie pozwoli przygotować umowy handlowej czy porządkować dokumenty w kadrach – mówi Aneta Nartowicz.

Dlatego w firmie symulacyjnej w CKU wszystko jak w prawdziwej firmie. Jest dyrektor, kierownicy i szeregowi pracownicy. I każdy z nich może stracić stanowisko, dostać naganę, pochwałę albo nawet nagrodę. Tylko nominacje na stanowiska wyglądają trochę inaczej niż w praktyce.

– Na pierwszych zajęciach dałam słuchaczom jedną parę nożyczek, jeden klej, brystol – wymienia Aneta Nartowicz. – Mieli zrobić makietę. Dyrektorem firmy został ten, kto dobył nożyczki – uśmiecha się.

Pieniądze na wpisowe do Polskiej Centrali Firm Symulacyjnych, która znajduje się w Zielonej Górze, dało CKU. Centrum sfinansowało też potrzebne artykuły biurowe. Udziałowcami firmy zostali słuchacze szkoły. Teraz prowadzą ją ci, którzy szkolą się na techników administracji. Za kilka miesięcy przekażą firmę w ręce przyszłych techników biurowych.
Jest tu kilka działów – księgowości, techniczny, handlowy. Wszystko działa jak w prawdziwej firmie. Tylko że urzędy i partnerzy handlowi istnieją tylko w sieci.
Białostocka firma Natura Podlasie sp. z o.o. działa w branży turystycznej: – Opracowujemy oferty na podstawie danych i cen z prawdziwych firm i wysyłamy je do naszych partnerów – wyjaśnia Halina Panasiuk. – Staramy się przy okazji promować Podlasie. Planujemy wycieczki np. po Puszczy Knyszyńskiej czy Białowieskiej. Teraz rozesłaliśmy ofertę zimową: proponujemy kuligi czy bale sylwestrowe. Mamy już chętnych – uśmiecha się.
W Polsce działa 38 podobnych firm. Natura Podlasie sp. z o.o. to pierwsza taka firma na Podlasiu.
 

– W Centrum Kształcenia Ustawicznego szkolimy przyszłych techników administracji czy techników prac biurowych. Uczymy przede wszystkim teorii. A że zawsze zdawałyśmy sobie sprawę z tego, jak ważna jest praktyka, postanowiłyśmy założyć firmę symulacyjną – mówi Halina Panasiuk.

Od października w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Białymstoku działa firma symulacyjna. Jej pomysłodawczynie to wykładowczynie szkoły – Halina Panasiuk, która prowadzi zajęcia z ekonomii, Aneta Nartowicz, szkolny specjalista od prawa i Mirosława Stankiewicz – której działką jest rachunkowość.

Jak w prawdziwej firmie

Zarobią na balu