Finał konkursu „Tradycyjna Gęsina Wiejska” . Wśród najlepszych w kraju okazały się gospodynie wiejskie z koła w Łapach Pluśniakach

Panie - zgodnie z wytycznymi konkursu - opisały, jakie warunki mogą zaproponować gęsiom, w ilu gospodarstwach będą się chować ptaki, a także jakie tradycyjne potrawy z gęsiny w przyszłości będą chciały promować łapskie gospodynie. A hodowla gęsi nie jest łatwa jakby się mogło wydawać.

- Straszny bałagan robią – przyznaje Elżbieta Gąsowska, która przygarnęła 17 młodych piskląt. – Ale ja o tym wiedziałam, bo pod wielu lat w moim domu gęsi były. Zawsze robiły bałagan, objadały wszystko, czego nie powinny i brudziły po całym podwórku.

Czytaj też:Kobiety poznały sekrety Witkaca

Takie doświadczenie nie przeszkodziły jednak pani Elżbiecie, by wziąć udział w projekcie zainicjonowanym przez przewodnicząca KGW „Szeroka Struga” Emilię Domaszewską.

- Nasze koło jest młode, aktywne i chętnie bierze udział w różnych konkursach. Ten zauważyłyśmy na Facebooku – wyjaśnia pani Emilia. – Do udziału zapraszał Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, a nagrodą były gęsie pisklęta.

Przystępując do konkursu trzy gospodarstwa ze wsi Łapy Pluśniaki zadeklarowały wstawienie 50 gęsi. W zgłoszeniu konkursowym Koło Gospodyń Wiejskich Szeroka Struga zapewniło, że gęsi będą chowane tak, jak dawniej - na podwórku bądź w zagrodach przy budynkach, w naturalnych warunkach, na wolnym wybiegu z nieograniczoną ilością świeżej trawy i wody. Planowany sposób sprzedaży, to zbywanie żywych gęsi, świeżej gęsiny lub gotowych produktów. Proponowane potrawy z gęsiny lub produktów gęsich, przygotowane przez wnioskodawcę: smalec gęsi, gęś faszerowana, gęś pieczona, gulasz z gęsi. Cennym produktem uzyskanym z przyzagrodowej hodowli gęsi będzie puch i pierze. I konkurs wygrały, jako jedno z czterech kół gospodyń w całej Polsce!

Początkowo młode gęsi miały trafić do trzech gospodarstw.
- Ale jak już przyjechały, okazało się, że chętnych jest więcej i teraz są w siedmiu miejscach – opowiada Emilia Domaszewska.

Czytaj też: Pół miliona dla podlaskich gospodyń

Co planują w przyszłości członkinie KGW „Szeroka Struga”?

- Festyn, na którym będziemy promować i chów gęsi, i tradycyjne potrawy z gęsiny – mówi Dorota Łapińska z koła. – Chcemy także przyrządzać smalec gęsi, gęś faszerowaną, ale tez przygotowywać pierze na poduszki.

Festyn promujący gesinę KGW „Szeroka Struga” planuje jesienią 2020 roku.

Tradycyjne dania z gęsiny królują na św. Marcina, czyli 11 listopada.

Koło Gospodyń Wiejskich Szeroka Struga w Łapach Pluśniakach działa od 2019 roku. Jej członkami są panie i ich małżonkowie (34 osoby). Wszyscy są pełni energii i chęci do działania. Koło kontynuuje działalność podjętą przez poprzednie pokolenie kobiet w latach osiemdziesiątych XX wieku.