Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film promujący Białystok spełnił swoje zadanie

Aneta Boruch
ma skuteczną promocję
ma skuteczną promocję Jarosław Sołomacha
Katarzyna Pierwińska-Laskowska mówi o filmie promującym Białystok. Uważa, że spełnił swoje zadanie.

Obserwator: Spodobał się Pani najnowszy film promocyjny Białegostoku, podkreślający jego walory turystyczne?
Katarzyna Pierwienis-Laskowska: Film ogólnie mi się podoba, został zrobiony bardzo profesjonalnie i z dbałością o szczegół. Świetne są ujęcia z lotu ptaka nowego centrum miasta oraz cerkwi św. Ducha. Niektóre sceny mogłyby być jednak trochę krótsze, np. jazda rowerem, bo nie mówią nic szczególnego o samym mieście, a sprawiają, że oglądający tupie nóżką i chce szybciej przejść do następnej sceny. Wielkim atutem tego filmu jest jego fabularność, prowadzenie pewnego wątku.

Jest Pani związana z branżą turystyczną Czy ta produkcja trafi skutecznie do odbiorcy, czyli zachęci turystów do odwiedzania stolicy Podlasia?
- Z reguły filmy promocyjne miast to zbitek kolorowych widoczków, różnych atrakcji, które szybko się zapomina. Dzisiejszy przekaz medialny to właśnie: szybko, kolorowo, głośno. A ten film jest raczej spokojny, w stonowanych barwach. No i ta muzyka. Zapada w ucho i pamięć. I myślę, że taki przekaz turysta może odebrać: w Białymstoku jest miło, spokojnie i kulturalnie.

Tego właśnie szuka turysta? Podejrzewam, że podobnie może być w innych miastach.
- Uważam, że do Białegostoku nie przyjeżdżają raczej turyści którzy szukają średniowiecznej architektury, bo wiadomo, że tego u nas nie ma. Raczej przyjeżdżają po naturę. Białystok jest do niej bramą. Dlatego turysta nie rozczaruje się przyjeżdżając do Białegostoku, bo on nie nastawia się u nas na hałaśliwe atrakcje. Mówię tu o turystach, którzy przyjeżdżają i zwiedzają z przewodnikiem. Oczywiście przyjeżdża też młodzież do Białegostoku, jako do stolicy tańca. Oni też się tą produkcją nie zawiodą, bo w filmie jest również nawiązanie do tańca współczesnego.

Jak wypada ta produkcja na tle pomysłów innych miast?
- Na tle innych, typowych filmów promocyjnych, ten się wyróżnia i może być zapamiętany. Sądzę, że spełni swoją rolę promocyjną jako przekaz bardziej intrygujący niż informacyjny. Choć, jak już wspomniałam, uważam, że w niektórych momentach jest trochę przydługawy i za spokojny.
Czy to właśnie jest ten kierunek promocji, w którym powinien iść Białystok?
- Myślę, że tak. Nie mamy co wymyślać, że u nas jest dużo więcej tych atrakcji, skoro ich nie ma. Powinniśmy przyjąć do wiadomości, że do naszego miasta nie przyjeżdża się na trzy dni, tylko jest się tu przejazdem. Nie mamy co więc epatować mnóstwem zabytków, bo je zwiedza się dosłownie w trzy godziny.
Uważam, że możemy jeszcze podkreślać język esperanto i to, że wyrósł on z naszej dawnej wielokulturowości. Bo teraz jeżeli mówić o żywej wielokulturowości w Białymstoku, to tylko o prawosławiu - to jest taka egzotyka, którą u nas można oglądać prawie na żywo. To jest to, co jest egzotyczne dla ludzi z Zachodu. Nie damy rady promować ani Tatarów ani tradycji żydowskiej, bo u nas jest zbyt mało elementów tych kultur. Gdyby była chociaż restauracja tatarska, to wtedy sprawa wyglądałaby trochę inaczej.

Film promocyjny

Film trwa 6 minut i 36 sekund. Główną rolę gra Michał Snarski, znany z billboardów ogólnopolskiej kampanii promocyjnej Białegostoku. Dziewczyna, za którą podąża, to Olga Mularczyk, kolejna uczestniczka kampanii, wyłoniona na castingu "Twarze Miasta" w 2010 roku.

W rolę tancerza wcielił się Piotr Gałczyk z Fair Play Crew - jeden z finalistów You Can Dance. Sesję zdjęciową na rynku wykonuje znany białostocki fotograf Piotr Sawicki, a jego muzą jest Elwira Horosz, projektantka mody, a zarazem trzecia z "Twarzy Białegostoku". Do udziału w nagraniu zaproszono też studentów Akademii Teatralnej w Białymstoku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny