[galeria_glowna]
Od czasów filmu "Underground" i kolejnego pomysłu Gorana Bregovica na zarabianie pieniędzy rytmy bałkańskie, mimo skomplikowanych struktur rytmicznych podobają się Polakom. Prawdopodobnie na fali anormalnej popularności przyśpiewki "Prawy do lewego" powstała Tsigunz Fanfara Avantura. Zadanie do wykonania na scenie ma podobne do orkiestr dętych. Grać głośno i porywać do tańca.
I tak też było. Nagłośnione dęciaki i drewno wzmocnione perkusją brzmiały przebojowo i rytmicznie. A że niewiele osób zdawało sobie sprawę, z jaką muzyką będzie mieć do czynienia, Rynek Kościuszki świecił pustkami. Za tydzień pewnie niezwykle podobną muzykę będzie celebrował cały Białystok. A festiwal Zachor pokazał ją miastu bez wielkiego okolicznościowego zadęcia, może tylko z niezbyt wielkim przekonaniem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?