MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fernando Santos. Wiek, sukcesy, zarobki, rodzina nowego selekcjonera reprezentacji Polski

Jacek Czaplewski
Kim jest nowy selekcjoner? Wiek, sukcesy, zarobki, rodzina
Kim jest nowy selekcjoner? Wiek, sukcesy, zarobki, rodzina Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Fernando Santos nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Wieść o wyborze akurat tego trenera gruchnęła dosłownie dobę przed oficjalną prezentacją. Kim jest Portugalczyk? Co ugrał w futbolu? Jaki jest prywatnie? Oto jego sylwetka.

Fernando Santos - wiek, pochodzenie, rodzina

Fernando Santos ma 68 lat, waży około 80 kg i mierzy 182 cm. Urodził się w Lizbonie 10 października 1954 roku. Po przyszłorocznym Euro będzie świętować więc okrągłe, siedemdziesiąte urodziny. Czy jeszcze jako selekcjoner Biało-Czerwonych? W każdym razie jest o szesnaście lat starszy od Czesława Michniewicza, poprzednika w reprezentacji.

Z dostępnych informacji wynika, że Fernando Santos ukończył studia na kierunku technologia elektryczna i telekomunikacyjna. Mówi w trzech językach: ojczystym portugalskim, angielskim oraz greckim. Grecja wydaje się być zresztą jego "drugą ojczyzną".

Od ponad czterech dekad Santos jest mężem Guilherminy. Para doczekała się dwojga, dzisiaj już dorosłych dzieci. Syn Luis jest ekonomistą, córka ma na imię Catia. - Zrozumienie - to według Fernando słowo-klucz określające jego udane, szczęśliwe małżeństwo.

Co ciekawe, Fernando Santos szerzej nie zaistniał jako piłkarz. Nigdy nie zadebiutował w reprezentacji Portugalii. Jako obrońca grał jedynie w rodzimych klubach: CS Maritimo i Estoril-Praia. W wieku 33 lat zakończył karierę, by poświęcić się trenowaniu zespołów. Zaczął u siebie, czyli w Estoril-Praia jako asystent. Był to rok 1988, gdy w Warszawie na świat przyszedł Robert Lewandowski.

Fernando Santos - sukcesy i porażki jako trener

Lista sukcesów Portugalczyka jako trenera jest długa. Najpierw triumfował w piłce klubowej jako szkoleniowiec FC Porto. To z nim sięgnął po wszystkie trofea w Portugalii: mistrzostwo, Puchar oraz Superpuchar.

W czasie kariery Fernando Santos prowadził osiem klubów (w Portugalii i Grecji) oraz dwie reprezentacje. Selekcjonerem jest nieprzerwanie od 2010 roku. Na Euro w Polsce w 2012 miał okazję poprowadzić Grecję przeciw Biało-Czerwonym (1:1). Jego drużyna w ćwierćfinale uległa w Gdańsku Niemcom, przegrywając 2:4.

Od 2014 roku aż do końca Mundialu w Katarze Fernando Santos prowadził Portugalię. Największy sukces osiągnął z nią na Euro we Francji. To wtedy w 2016 roku ograł w ćwierćfinale Polskę, by potem po wielkim finale z gospodarzem turnieju cieszyć się z mistrzostwa Europy.

Podczas długiej kadencji w reprezentacji Portugalii Fernando Santos wygrał też Ligę Narodów, jednak na pozostałych imprezach radził sobie bez sukcesów; jego drużyna na 1/8 finału skończyła Mundial w Rosji, Euro 2020, a na 1/4 MŚ 2022 w Katarze, z których to wyrzuciła ją Maroko.

Fernando Santos kontra reprezentacja Polski

  • 1:1, towarzyski mecz Grecja - Polska w Pireusie (29.03.2011)
  • 1:1, mecz mistrzostw Europy Polska - Grecja w Warszawie (08.06.2012)
  • 1:1, 5:3 k., mecz mistrzostw Europy Portugalia - Polska w Marsylii (30.06.2016)
  • 3:2, mecz Ligi Narodów Polska - Portugalia w Chorzowie (11.01.2018)
  • 1:1, mecz Ligi Narodów Portugalia - Polska w Guimaraes (20.11.2018)

Fernando Santos - charakter, afery, zarobki i... nałogi

Za Santosem ciągnie się afera podatkowa. W październiku zeszłego roku portugalskie media informowały, że został zmuszony do zapłacenia aż 4,5 mln euro kary po tym jak sąd uznał, że razem z żoną i wspólnikiem założył fikcyjną firmę "Femacosa", aby uniknąć płacenia wyższych podatków. W proceder była zaangażowana federacja.

Fernando Santos nie boi się mocnych charakterów. Choć Cristiano Ronaldo uważa za najlepszego piłkarza w historii to nie miał skrupułów, by w kluczowych meczach mundialu w Katarze posadzić CR7 na ławce. Z tego powodu miał też dojść do ostrej kłótni w szatni drużyny. Obaj za to świetnie dyrygowali Portugalią w finale Euro 2016.

Santos ma słabość do dymku. W przeciwieństwie do Leo Beenhakkera preferuje jednak nie cygaro, lecz papierosa.

W reprezentacji Portugalii Fernando Santos inkasował 2,25 mln euro za rok pracy. Dla porównania pensja Czesława Michniewicza w Polsce wyniosła mniej więcej tyle samo, tyle że w złotówkach.

REPREZENTACJA w GOL24

Jakub Kiwior dzięki transferowi do Arsenalu stanie się piątym najdrożej sprzedanym Polakiem w historii. Jak wygląda czołówka tego zestawienia? Dopiero latem na pierwsze miejsce wskoczył Robert Lewandowski...

Najdroższe transfery Polaków. Jakub Kiwior wskoczy na piąte ...

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny