Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton: Taką „KON STY TUC JĘ” to można sobie kupić w każdym z sklepie z „KON STY TUC JAMI”

Agnieszka Siewiereniuk
Agnieszka Siewiereniuk
Adrian Kuźmiuk
Tadeusz Truskolaski mógł zapytać mieszkańców bloku komunalnego, którzy łożą, i na jego utrzymanie, i budynku komunalnego, o to, czy życzą sobie napisu na bloku, w którym mieszkają. Mógł też po fakcie powiedzieć: „Przepraszam, nie przemyślałem, powinienem zapytać”. Mógł też zrobić kilka innych rzeczy, a zrobił najgorszą.

Nazwał ludzi zdrajcami Ojczyzny i szpiegami Putina. Powinien za to trafić przed sąd i odpowiadać za zniesławienie. Tadeusz Truskolaski sam jest mocno wyczulony na wszelkie słowa krytyki pod swoim adresem i gdyby ktokolwiek nazwałby go zdrajcą Ojczyzny i szpiegiem Putina na milion procent stanąłby przed sądem za zniesławienie.

Białystok nie jest miastem prywatnym i mienie komunalne nie należy do prezydenta Białegostoku, tylko do wszystkich mieszkańców. Namalowanie politycznego znaku graficznego bez zgody mieszkańców, jest złamaniem polskiej Konstytucji. Wszak artykuł 32 mówi: „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”. Mieszkańcy bloku komunalnego z Pułaskiego 85 zostali pozbawieni prawa równości, bo nie zostali potraktowani przez władze publiczne na równi z ludźmi mieszkającymi w innych blokach. I to już wystarczy, żeby pokazać prawdziwy szacunek Tadeusza Truskolaskiego do Konstytucji.

Poza tym taką „KON STY TUC JĘ”, jaką na polecenie Tadeusza Truskolaskiego z publicznych pieniędzy namalowano na budynku mieszkalnym, można sobie kupić w każdym sklepie z „KON STY TUC JAMI”. Naprawdę. Prawdziwa polska Konstytucja nie jest na sprzedaż. Można ją sobie bezpłatnie wydrukować z internetu, a jeśli nie, to przecież jej egzemplarze były wysyłane bezpłatnie do wszystkich gospodarstw domowych w Polsce.

Są jednak tacy, którzy sprzedają za pieniądze „KON STY TUC JĘ”, zarabiają na niej duże pieniądze. Nie wierzycie? To sprawdźcie. Bo naprawdę można ją znaleźć w asortymencie wielu sklepów internetowych. W zależności od tego jaką „KON STY TUC JĘ” chcemy kupić, taka i będzie jej cena. Ta na bloku komunalnym kosztowała kilkanaście tysięcy złotych. Ale skoro tak nisko ceni ją Tadeusz Truskolaski, to zwyczajnie powinien zapłacić za nią z własnej kieszeni.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny