MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Słowik

Grzegorz Tabasz
Lubię słuchać wieczornego śpiewu słowików. Pierwszorzędny głos, długie koncerty, żadnej monotonii. I w żaden sposób nie można się zanudzić. Na dodatek to ptak niebywale zasłużony dla historii i kultury.

Słowik był muzą Szekspira i natchnieniem Andersena. Słowikowi zawdzięczamy najsłynniejszy dramat miłosny świata i doskonałą bajkę z morałem. A także przedwczesny zgon króla Jagiełły, który przeziębił się podczas nocnego słuchania słowiczych koncertów. Gdyby wiekowy monarcha zarzucił na grzbiet ą szubę, to zapewne by nie zachorzał w chłodny majowy wieczór.

I historia Polski mogłaby się potoczyć inaczej. Śpiewak ze słowika znakomity, choć natura poskąpiła mu adekwatnej do głosu aparycji. Drobny, byle jak ubarwiony ptak. Nieco większy od wróbla. Pozory mylą: znakomity artysta jest niebywałym agresorem i brutalem. Miłe dla naszego ucha trele niosą groźne przesłanie dla konkurencji: to moje miejsce ! Mój krzew! Moje gniazdko! I moja samica. Ręce (czy może raczej dzioby i skrzydełka) precz! Niech no tylko w pobliżu zaszczebiocze inny słowik, a natychmiast wybucha awantura.

Rudawo upierzona drobina zamieni się we wcieloną furię. Albo on, albo ja. Swoją drogą to ciekawe czy Szekspir i Andersen znali prawdziwą twarz swojej muzy. Kto wie, czy wiedza o rzeczywistym znaczeniu ptasiego śpiewu miałoby wpływ na losy Romea i Julii, tudzież zakończenie bajki o cesarskim słowiku?

od 7 lat
Wideo

NATO na Ukrainie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski