- Było to dla mnie duże zaskoczenie, gdy zaproponowano mi pokaz na otwarcie całego wydarzenia. To spore wyróżnienie - ocenia Barbara Piekur. - Pokaz odbył się na otwartym powietrzu, wśród secesyjnych kamieniczek przy ulicy Ratuszowej, która na co dzień jest wyłączona z ruchu i pełni funkcję deptaka miejskiego. Gwar miasta, ciepły czerwcowy wieczór, zawieszone nad nami chmury i lekki, letni wiatr zwiastujący jakby nadchodzący deszcz, to wszystko przy akompaniamencie skrzypiec, dało naprawdę dobre tło dla kolekcji, która zebrała burzę oklasków - opowiada białostocka projektantka.
Pojechała do Bielska Białej z kolekcją "Elements", którą prezentowała w tym roku już w Berlinie i w Mediolanie, a która jest największą jak dotąd w jej dorobku i uwaga: w całości wykonana ręcznie.
- Jest mi bardzo miło, gdy moja praca zostaje doceniona, tym bardziej, gdy echa zagranicznych pokazów przekładają się na rodzime podwórko. W Bielsku-Białej otrzymałam kolejne propozycje związane z pokazami zagranicznymi, ale o tym niebawem... - dodaje właścicielka marki Mo.Ya Fashion i śmieje się, że ten rok jest jakiś szalony!
- Zdecydowanie najlepszy w całej mojej karierze! Po tym, jak ostatnio ubrałam Paulinę Sykut-Jeżynę na galę 25-lecia Disney Polska, posypały się propozycje zawodowe - informuje. - Nie o wszystkich jeszcze mogę mówić, ale myślę, ze to kwestia 3-4 tygodni, jak część z nich się wyklaruje. Pracuję też nad nową kolekcją, której premiera będzie miała miejsce na początku września w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
