Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywy policjant ukradł nastolatce telefon

(mw)
Marek M. tłumaczył się przed sądem, że był pijany
Marek M. tłumaczył się przed sądem, że był pijany Fot. sxc.hu
Marek M. podał się za policjanta. Na ulicy podszedł do nieznajomej dziewczyny. I oznajmił jej, że prawdopodobnie ma kradziony telefon, który on natychmiast musi sprawdzić. Po czym wyrwał nastolatce komórkę z ręki i uciekł.

Teraz 28-latek będzie się z tego tłumaczył przed sądem. Prokuratura właśnie go oskarżyła.

Do tej zuchwałej kradzieży doszło 25 lutego na przystanku przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku. Według prokuratury, oskarżony, udając policjanta, zażądał, by stojąca tam nastolatka pokazała swój telefon. Zaczął go oglądać, udawał, że przez telefon podaje komuś numer imei komórki.

Dziewczyna zażądała, by oskarżony pokazał odznakę. A przecież Marek M. jej nie miał, więc wyrwał dziewczynie telefon. Chciał uciekać. Zobaczył jednak, że w stronę przystanku idą inni ludzie. Dlatego, jak ustalili śledczy, zagroził dziewczynie, że przystawi jej nóż do szyi, jeśli zacznie krzyczeć. A potem wsiadł do autobusu.

Śledczy szybko namierzyli sprawcę. Okazało się, że Marek M. zdążył zostawić skradzioną komórkę w lombardzie. Udało się ją odzyskać i wróciła do właścicielki.

Teraz 28-latkowi grozi nawet 15 lat więzienia. Przyznał się. Swoje zachowanie tłumaczył wypitym wcześniej alkoholem. Był już karany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny