We wtorek alarm do centrali sieci hurtowni Eurocash dotarł sygnał, że w jednym z jej punktów znajduje się bomba.
- Policja na terenie całego kraju skontrolowała ponad 70 obiektów, na szczęście z negatywnym wynikiem, nie znaleziono żadnego niebezpiecznego ładunku – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Poznańscy policjanci szybko ustalili, że sprawcą alarmu musi być 48-letni Ryszard Ł. z Konina, którego zatrzymano już we wtorek około godz. 20.30 w jednym z mieszkań w Poznaniu.
- Zatrzymany mężczyzna to ten sam człowiek, który we wrześniu 2009 roku sparaliżował zgłoszeniem podłożenia bomby w innej sieci handlowej i na dworcach kolejowych – przypomina Borowiak. – Wówczas został zatrzymany przez policjantów z Kalisza.
W marcu 2010 r. wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko Ryszardowi Ł. o inny alarm bombowy, w jednej z tamtejszych galerii handlowych. Śledczy wystąpili wtedy do sądu o tymczasowe aresztowanie.
- Jeśli zatrzymanemu zostaną sformułowane zarzuty fałszywego alarmu o zagrożeniu bombowym to grozi mu kara do 8 lat więzienia – informuje rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?