Starszego ze sprawców funkcjonariusze zatrzymali we wtorek w Wysokiem Mazowieckiem na trasie nr 19, na stacji paliw, młodszego przy jednej z sieci handlowych w Bielsku Podlaskim.
Mundurowi przy sprawcach znaleźli 25 tys. zł w gotówce. W miejscu ich zamieszkania policjanci zabezpieczyli przedmioty mogące służyć do wytwarzania narkotyków.
Mechanizm działania sprawców zawsze był niemal identyczny. Najpierw ktoś telefonicznie kontaktował się ze starszymi ludźmi, przekonywał ich, że jest wnukiem lub krewniakiem w dramatycznej sytuacji, by następnie wyłudzić oszczędności. Pokrzywdzeni za namową oszustów decydowali się na przelanie pieniędzy na wskazane konto bądź przekazanie ich podstawionej osobie. Były to kwoty od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Jedną z ofiar oszustów padła 86-letnia mieszkanka Białegostoku. Kobieta we wtorek przed południem otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za jej wnuka. Ten, przekonał staruszkę, że spowodował poważny wypadek drogowy, w którym ucierpiały dwie osoby. Mówił, że potrzebna jest mu duża kwota, za którą uda mu się załatwić sprawę polubownie i uniknąć odpowiedzialności. Prosił również, by kobieta o całej sprawie nie informowała policji. 86-latka uwierzyła i przekazała podstawionej osobie znaczną sumę pieniędzy. Kiedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, zgłosiła to białostockiej policji, która we współpracy z funkcjonariuszami z Olsztyna po kilku godzinach zatrzymała oszustów.
37-letni białostoczanin i 42-latek z województwa warmińsko-mazurskiego trafili do policyjnego aresztu. W środę zostaną doprowadzeni do Prokuratury Białystok Północ. Grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
