Fałszywi wnuczkowie wrócili. Nie daj się oszukać

Dzwoń na policję

Dzwoń na policję

Każdy, kto zetknie się z opisanym sposobem działania przestępców, powinien natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji - tel. 997 lub 112.

Mechanizm działania przestępców jest bardzo podobny. Podszywają się oni pod przedstawicieli różnych instytucji, przynoszą zapomogi, chcą sprawdzać instalacje, pobierają opłaty za abonament telewizyjny, czy też sprzedają koce i dywany - mówi mł. insp. Janusz Mikitin, Komendant Powiatowy Policji w Hajnówce.

Po wejściu do mieszkania oszuści zachowują z funkcjonującym od wielu lat scenariuszem. Przestępcy wykorzystują nieuwagę domownika, a jeśli to niemożliwe, sami ją odwracają. Później penetrują pomieszczenia i kradną pieniądze lub inne cenne przedmioty.

Uzupełnieniem tej metody jest wyłudzanie pieniędzy poprzez zdobywanie zaufania i podawanie się za nowych sąsiadów, czy za osoby dotknięte przez los. Oszust mówi na przykład, że potrzebuje pieniędzy na operację dziecka. Nie chce ich jednak za darmo. W zamian oferuje cenne złote przedmioty, które później okazują się być zrobione z bezwartościowego tombaku.

- Jednak najczęstszym sposobem ich działania jest podszywanie się pod członków rodziny, np. wnuczka lub wnuczkę i proszenie o pilne pożyczenie gotówki, którą odbierają ich znajomi - wyjaśnia mł. insp. Janusz Mikitin. - Zdarzają się również przypadki, gdzie takie osoby proszą o natychmiastowe przelanie gotówki na poczcie przekazem błyskawicznym np. na zakup obligacji, na podane przez nich nazwisko, bez podawania adresu.
Wydawać się może, że takie sytuacje nie dotyczą nas osobiście. Jednak poszkodowani w tych przestępstwach twierdzą, że po prostu trzeba było wzmóc czujność. Oto kilka rad, jak nie dać się oszukać.

Nie należy otwierać drzwi bez sprawdzenia, kto stoi po drugiej stronie. Nie wolno wpuszczać do domu nieznajomych bez upewnienia się, kim oni są. Pamiętajmy, że mamy prawo do uzyskania danych osoby i firmy, którą ona reprezentuje. Nie należy sugerować się numerem wskazanym przez dzwoniącego, ponieważ po drugiej stronie aparatu też może być oszust.

Ważne jest posiadanie przygotowanej listy telefonów najważniejszych instytucji (spółdzielnia mieszkaniowa, zakład energetyczny, gazownia). Trzeba także czytać informacje o planowanych kontrolach. Nie wolno zostawiać fachowca samego podczas pracy. Gdy jest ich dwóch nie pozwalajmy im się rozdzielić.

Należy unikać podejrzanie korzystnych ofert, tym bardziej, gdy wymagają one podpisania dokumentów, wpłaty zaliczki, ujawnienia informacji czy okazania swoich oszczędności. Lepiej w takich sytuacjach nie być samemu. Powinniśmy zadbać o obecność kogoś bliskiego lub sąsiada.

W domu nie wolno trzymać dużych kwot pieniędzy i nie pożyczać ich wnuczkom przed sprawdzeniem, czy to oni wcześniej dzwonili. W związku z tym, trzeba mieć do nich numery telefonów.

- Apeluję o państwa rozsądek oraz przekazanie informacji o zagrożeniu osobom bliskim, w szczególności osobom starszym - prosi naszych Czytelników komendant.