Fajnie biega się w lesie

Biegi odbyły się po raz ósmy. -Bardzo chciałem wziąć udział, bo warto dbać o swoje zdrowie. W lesie fajnie się biega - opowiada Krystian Adamowicz, z kl. IV szkoły w Narewce. - Prawie codziennie biegam po Skupowie, bo tam mieszkam. Jak pobiegam, to lepiej się czuję, nawet nogi przestają boleć. Tu startuję dla zabawy, nie będę się martwił, gdy nie dostanę medalu.

Krysia Gawroń z kl. V w Dubiczach Cerkiewnych uważa inaczej: - Biega się po to, żeby wygrać medal. Jak się nie uda, to trudno, trzeba próbować następnym razem. Byłam już na biegach w Świnorojach, tutaj są dobre warunki.

Próba sił i zabawa

27 dzieci, czyli ponad jedną trzecią społeczności szkolnej przywiozła na zawody Joanna Aleksiejuk, dyrektorka szkoły w Nowokorninie. - Dzieci chętnie tu przyjeżdżają. Mamy nawet ochotników z klas III - mówi - Ci, którzy byli tu w ubiegłym roku, zachęcali do startu innych. Miejsce na mecie nie jest najważniejsze. Chodzi o to, aby spróbować sił, pobawić się, a że dobra organizacja, z nagrodami i ogniskiem, to wszyscy są zadowoleni.

Długodystansowiec Edward Terebun przywiózł grupę młodych sportowców ze szkoły w Kleszczelach. Jego uczniowie od lat zajmują czołowe miejsca w przełajowych biegach LZS. On sam na mistrzostwach Polski pracowników oświaty w Toruniu był drugi, a w maratonie w Pucku został mistrzem Polski.
Biegać każdy może

- Bieganie sprawia mi radość - mówi Terebun. - Relaksuję się, gdy biegam po lesie. Może daję dzieciom przykład? Jeżdżę na nauczycielskie i inne imprezy sportowe, dzieci widzą, że zdobywam medale. Sprawdzają w internecie, gdzie byłem i jaki czas osiągnąłem. To na pewno motywuje je do sportu. Staram się nie specjalizować młodzieży. W podstawówce i gimnazjum dzieci powinny cieszyć się i bawić sportem, tak jak kiedyś. Byłem uniwersalny, we wszystkim startowałem. Chcę, aby i moi uczniowie poznali radość sportu. Bieganie jest naturalne dla człowieka. To chyba najłatwiejszy i najtańszy sport, bo każdy może go uprawiać, a przy okazji uzyskiwać wynik. Impreza LZS w Świnorojach na pewno jest okazją do zabawy i promocji sportu.

Wprawka przed biegami wojewódzkimi

W tegorocznych, ósmych biegach terenowych LZS, w Świnorojach pobiegły dzieci ze szkół w Narwi, Narewce, Dubicz Cerkiewnych, Kleszczel, Czeremchy, Białowieży, Dubin i Nowokornina. Uczniowie klas czwartych i młodsi mieli do pokonania dystans 600 m. 1000 m biegały klasy V-VI. Dziewczęta z klas gimnazjalnych I-II - 1 km, a chłopcy 1,5 km. Uczennice klas trzecich 1,5 km, a chłopcy 2 km.

Biegi w Świnorojach były wprawką przed zawodami wojewódzkimi, które odbędą się 21 kwietnia. W tym roku mija 60 lat istnienia Ludowych Zespołów Sportowych. Z tej okazji najlepsi uczestnicy prócz dyplomów otrzymali również nagrody rzeczowe, ufundowane przez sponsorów. Były także wyróżnienia dla nauczycieli.