E-zwolnienia tuż-tuż. Co się zmieni? Ma być szybciej i wygodniej. Jednak lekarze obawiają się tego rozwiązania

Nowy system wystawiania zwolnień ma obowiązywać już za 10 dni – od 1 grudnia. To oznacza, że lekarze będą mogli wystawiać zwolnienia lekarskie tylko w formie elektronicznej. Rozwiązanie to ma ułatwić pracę lekarzom – bo zwolnienia będą automatycznie przesyłane do ZUS, a lekarz będzie miał szybki i pełny dostęp do danych pacjenta, stanowić pomoc przedsiębiorcom – bo zyskają szybki dostęp do zwolnień pracowników i będą mogli prowadzić skuteczną ewidencję zwolnień, bez korekt i opóźnień, ale też oszczędzać czas pacjentów. Bo przecież do tej pory mieliśmy pięć dni na dostarczenie papierowego zwolnienia do pracodawcy. Gdy pracownik był obłożnie chory, bywało to problematyczne.

– Jednak te przepisy umożliwiające wystawianie takich zwolnień obowiązują od 1 stycznia 2016 roku – przypomina Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski. – Oczywiście do tej pory nie było to obowiązkowe. Ale mamy nadzieję, że to, że już mamy doświadczenie, pozwoli lekarzom na sprawne przejście już całkowicie na ten system.

Bo – jak mówi – podlascy lekarze coraz chętniej korzystali z nowoczesnego rozwiązania. Pod względem liczby wystawionych e-zwolnień jesteśmy na trzecim miejscu w całym kraju. – Dlatego jesteśmy spokojni, że zarówno lekarze, jak i pacjenci nie będą mieli z tym kłopotów – zapewnia Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia, który wczoraj spotkał się z podlaskimi lekarzami.

Zwolnienie lekarskie elektroniczne 2018. Od 1 grudnia lekarz wystawi choremu e-ZLA. Elektroniczne L-4 zastąpi papierowe zwolnienie lekarskie

I opowiada o korzyściach. Na przykład tych dla lekarzy: – Takie zwolnienie wystawia się w kilka-kilkanaście sekund – mówi. Dlaczego tak krótko? Bo trzeba wpisać tylko PESEL pacjenta. Wszystkie inne dane są wczytywane automatycznie z systemu. – A w momencie wystawienia takie zwolnienie automatycznie trafia w trzy miejsca na raz: do ZUS, do pracodawcy, a nawet kilku, jeśli pacjent pracuje w więcej niż jednym miejscu, no i do pacjenta, który może uzyskać do niego dostęp poprzez portal usług elektronicznych ZUS, a w przyszłym roku również przez internetowe konto pacjenta. Pamiętajmy też, że to pacjenci zwykle ponoszą konsekwencje, jeśli są jakiekolwiek pomyłki – mówi minister.

Chodzi np. o pomyłki w danych czy brak pieczątki lub podpisu. Teraz takich pomyłek ma nie być – obiecuje minister. I opowiada o dalszych korzyściach dla pracodawcy. Ma to być m.in. ułatwienie w prowadzeniu ewidencji pracy.
Co ważne – e-zwolnienia nie musi osobiście wystawiać lekarz. Może to zrobić również asystent medyczny – o ile jest wpisany do specjalnego rejestru. – Dzięki temu lekarz będzie się zajmował stricte leczeniem, a nie sprawami biurokratycznymi – mówi Janusz Cieszyński.

Jednak lekarze do nowego systemu muszą się przygotować. Muszą mieć komputery, odpowiednie oprogramowanie, no i dostęp do internetu. – Do woj. podlaskiego trafi ponad 1,6 mln zł na informatyzację gabinetów i szkolenia dla asystentów medycznych – zapowiada wiceminister. O pieniądze będzie można się ubiegać w podlaskim NFZ.

Wszystko wskazuje na to, że Podlasie jest już przygotowane do e-zwolnień. Jak zapewnia Jerzy Kraszewski, dyrektor ZUS w Białymstoku, wszyscy, czyli około 9 tys. uprawnionych lekarzy, są już przeszkoleni. Mają też uprawnienia oraz podpis elektroniczny.
– Pozostaje tylko kwestia dobrej woli, by te zwolnienia wystawiać – uśmiecha się Jerzy Kraszewski.

Jednak dobra wola nie ma tu nic do rzeczy. Bo e-zwolnienia będą obowiązkowe. I koniec. A lekarze? Obawiają się kłopotów. – Już dziś system zawiesza się bardzo często. Co będzie, jeśli wszyscy zaczną z niego korzystać? Czy wytrzyma? – zastanawia się Joanna Szeląg, lekarz rodzinny, a jednocześnie ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

– Wszystkie bariery zostały zlikwidowane – zapewnia Jerzy Kraszewski. A wiceminister Cieszyński dodaje, że w razie awarii systemu są przewidziane odpowiednie procedury: – Lekarz będzie mógł wydrukować odpowiedni dokument, przekazać pacjentowi, a gdy dostęp do systemu zostanie przywrócony – zdigitalizować, by znalazł się w systemie ZUS-u – mówi.

• Lekarz przekazuje zaświadczenie lekarskie e-ZLA elektronicznie do ZUS (po jego cyfrowym podpisaniu).
• ZUS udostępnia e-ZLA płatnikowi składek (pracodawcy) na jego profilu elektronicznym ZUS nie później niż w dniu następującym po dniu otrzymania e-ZLA (bez podawania numeru statystycznego choroby).
• Informacja ta jest przekazywana także ubezpieczonemu (m.in. pracownikowi) posiadającemu profil ubezpieczonego na platformie ZUS.