Przyszli inżynierowie architekci (Jakub Kondracki, Sara Kowalczuk-Fijałkowska, Patrycja Lipska, Agnieszka Skorulska i Karolina Sobolewska) zainspirowani wiedzą ekspertów z Politechniki Białostockiej, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, Fundacji Grupy Unibep Unitalent, przy wsparciu Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytut Badawczego stworzyli projekt o mariażu pierwotnej natury z nowoczesną technologią. Jest to wizja puszczy krzemowej, czystej gospodarki, która na zasadach symbiozy z przyrodą tworzy ekosystem dwóch spójnych organizmów wzajemnie wspierających się i dbających o siebie. Studenci swoją narrację oparli o trzy potężne drzewa, jakie można napotkać w Puszczy Białowieskiej.
Jako pierwsze z grupy studentów realizację projektu architektonicznego na wystawie EXPO 2020 w Dubaju zobaczyły Sara Kowalczuk-Fijałkowska i Patrycja Lipska.
- Przy pierwszym wejściu na stworzoną przez siebie wystawę zauważyłyśmy przede wszystkim ogromne drzewa, które wywołują wrażenie jakbyśmy rzeczywiście byli w tym lesie – opowiada Sara Kowalczuk-Fijałkowska. – Tuż za nimi znajduje się obraz Leona Tarasewicza, który jest ogromny i wywołuje również niesamowite wrażenie skalą, kolorami.
Ekspozycja województwa podlaskiego wywoływała emocje wśród zwiedzających, ale także wśród samych autorów projektu.
- Wchodząc na stworzoną przez nas wystawę towarzyszyły nam ogromne emocje – wspomina Patrycja Lipska. - Przede wszystkim duma – chcieliśmy przekazać jak najwięcej informacji na temat koncepcji, którą wykonaliśmy. Stworzyliśmy projekt, który ogląda cały świat. Dla studentów architektury jest to wielkie wyzwanie i przede wszystkim odpowiedzialność. To bardzo fajne uczucie, kiedy możemy poopowiadać o naszym regionie.
Przyszli architekci oglądając realizację projektu architektonicznego mogli zetknąć się z rzeczywistością, w jakiej przyjdzie im funkcjonować zawodowo.
- Na pewno to, co zaprojektowaliśmy, nasz projekt koncepcyjny różni się od tego, ale było to zdefiniowane wieloma czynnikami – wykonawcami, presją czasu oraz tym, że w pawilonie dokonywano ciągłych zmian – przyznaje Sara Kowalczuk-Fijałkowska. - W obecnych czasach powinniśmy starać się projektować jak najbardziej w zrównoważony sposób, z zachowaniem surowców naturalnych.
Dla wszystkich studentów praca przy projekcie architektonicznym wystawy Xylopolis i możliwość zobaczenia w praktyce, jak została zrealizowana i jaki jest odbiór wśród zwiedzających EXPO 2020 w Dubaju była bezcenną lekcją.
- Było to świetne przeżycie z tego względu, że mogliśmy poczuć ten proces tworzenia wystawy od początku do wyników, jakie możemy zobaczyć w Dubaju - mówi Patrycja Lipska. - Projekt nauczył nas przede wszystkim odpowiedzialności, współpracy z innymi studentami oraz podejmowania wyzwań, które daje nam Wydział Architektury.
W Dubaju pojawili się także studenci z Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej. Zostali zaproszeni przez Województwo Podlaskie do prezentacji na EXPO 2020 w Dubaju swojego łazika marsjańskiego.
- Zainteresowanie samą wystawą jak i łazikiem było ogromne – tubylców, Polaków i ludzi różnych narodowości – opowiada Jakub Migoń z Argo Team sekcji Koła Naukowego Robotyków. - Nasz łazik głównie wzbudza zainteresowanie osób z zagranicy. Dzieci bardzo do niego lgną, robią sobie z nim zdjęcia. Bardzo miło widzieć, że młodsza generacja również interesuje się inżynierią tak jak i my zaczynaliśmy.
Łazik #next musiał sprawdzić się w wysokiej temperaturze i wilgotności, jaka panuje w Dubaju. Wraz z Migoniem nad poprawnym funkcjonowaniem łazika czuwał Robert Grabowy. To już kolejne EXPO, gdzie Politechnika Białostocka może promować kreatywność swoich studentów.
Zobacz też:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?