Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Włodarska - Licencja na pierwszy śnieg. Nagroda główna. X Ogólnopolski Konkurs na autorską książkę literacką Świdnica 2017

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Ewa Włodarska urodziła się w Krakowie. Z zawodu: technik budownictwa wodnego, licencjonowany impresario i magister ekonomii. W marcu 2014 roku ukazał się debiutancki tomik autorki, zatytułowany "Perłofonia".
Ewa Włodarska urodziła się w Krakowie. Z zawodu: technik budownictwa wodnego, licencjonowany impresario i magister ekonomii. W marcu 2014 roku ukazał się debiutancki tomik autorki, zatytułowany "Perłofonia". Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy
Ewa Włodarska, znakomita poetka zamieszkująca Tykocin, w zbiorze „Licencja na pierwszy śnieg” przedstawia zestaw wierszy kipiący emocjami, wizyjnością, barwami, smakami i zapachami. Czasem tylko patrzy na śmierć beznamiętnym okiem reportera. Ale czy na pewno?

To nie są łatwe wiersze. Intensywność myśli, nagromadzenie skojarzeń zmusza wręcz do czytania słów Ewy Włodarskiej na głos. By precyzyjniej usłyszeć jej głos, jej myśli, prześledzić tok rozumowania, tropić kłębiące się za słowami treści. A jest ich ogrom. I tych odnoszących się do historii, i tych czerpiących paliwo z informacji z gazet. Transformujących i przekształcających tragedię uchodźstwa w baśń, a baśń w tragedię. Kiedy przyszłości nie da się przewidzieć, a jedynym pewnikiem może być kolejne „młode pokolenie przestępujące przepaść”.

Ewa Włodarska przepracowuje odwieczne polskie rytuały, demitologizuje tradycję obserwując „liczenie ości w sobie.. by poczuć w sobie siłę tasaka”. I tak oto wigilijny karp staje się oskarżeniem, prowokuje do spojrzenia w głąb siebie. Poszukania istoty człowieczeństwa, ale i zmierzenia się z historią. „Kiedy przemówią prochy, dowiemy się więcej” sygnalizuje Włodarska i prochy i kurz historii będą w tym tomiku powracały z bolesną regularnością. Autorka z niebywałą brutalnością opisuje grozę Holokaustu, nie zapomina o ofierze rodziny Ulmów, zauważa, że „dziki czas zjada miąższ”, nie godząc się ze stopniowym zapominaniem tragedii. Szczególnie, że dostrzega ich w świecie znacznie więcej. Tych w wymiarze lokalnym, jak choćby reportażowy opis odnalezienia ciał dwójki chłopców, którzy utopili się w pobliżu Siekierek w Narwi, i tych w wymiarze globalnym – krwawych starć we wschodniej Ukrainie w okolicach Doniecka. Ewa Włodarska przestrzega przed obojętnością – tą wobec świata i innych ludzi. Bo „Nic jest jak lepka przestrzeń, zabiera powoli”.

Autorka do samego końca swej książki utrzymuje czytelników w napięciu. Kiedy powraca do pogromów na Wołyniu, drastycznymi obrazami przypomina bestialstwo oprawców. A jednocześnie nie epatuje bezsensowną grozą, uruchamia podświadomość wspominając, że „cierniowe snopowiązałki cięły kruche ciałka”. Be znajomości historii odczytanie jej kodów może nie być łatwe. Hasło „bądź czujny” jest tu jak najbardziej na miejscu. Bo i dziś nie wiadomo „po której stronie mapy jest bezpieczniej?”.

Opatrzona fotomontażami i kreacyjnymi czarno-białymi fotografiami Rafała Babczyńskiego „Licencja na pierwszy śnieg” to mocny poetycki akord 2017 roku. Wydany na dobrym papierze przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Świdnicy, organizatora X Ogólnopolskiego Konkursu na autorską książkę literacką Świdnica 2017, w którym Ewa Włodarska zdobyła nagrodę główną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny