Razem ze swoim zespołem Way No Way wydałaś właśnie debiutancką płytę Fotografie. Co Cię inspirowało do tworzenia tekstów i muzyki?
Ewa Szlachcic, białostocka wokalistka: - Wydanie płyty to marzenie każdego muzyka, także sposób na realizację muzyczną i przekazanie odbiorcom cząstki siebie. Pomysły na piosenki przychodzą w najróżniejszych momentach, czasem to wydarzenie, moment, emocja, a czasem wystarczy zwykły impuls.
Ulubiony utwór na płycie?
- Na płycie znajduje się 17 piosenek. To dosyć sporo, jak na debiutancki album i chyba nie jestem w stanie wskazać tej jednej ulubionej. Gdyby miała przemówić dusza romantyka, powiedziałabym "Your Love" - utwór, który został wybrany najlepszą kompozycją Międzynarodowego Festiwalu Carpathia w Rzeszowie. Mam sentyment do utworu "Następny dzień", bo to pierwszy utwór, który zagrałam wspólnie z zespołem. A "Ostatni raz" dlatego, ponieważ w pełni oddaje charakter muzyczny zespołu.
Jak długo powstawał album?
- Ta płyta to dorobek wielu lat działalności zespołu Way No Way. Część utworów została skomponowana przez Adama Marcinkowskiego zanim dołączyłam do zespołu, zatem gdyby podsumować ten okres - płyta powstawała 9 lat. Jej nagranie zajęło nam 6 miesięcy. Trudności zaczęły się, gdy przystąpiliśmy do poszukiwania wydawcy, co na polskim rynku muzycznym jest sporym wyzwaniem. I ten drugi etap zakończył się dopiero po 2 latach od zarejestrowania materiału.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?