Eutanazja to droga na skróty. O godnym umieraniu mówi dr Paweł Grabowski

Rozmawiała Agata Sawczenko
O godnym umieraniu mówi dr Paweł Grabowski
O godnym umieraniu mówi dr Paweł Grabowski Andrzej Zgiet
Jeśli ktoś chce śmierci, to znaczy, że zawiedli ludzie wokół niego - mówi dr Paweł Grabowski.

Panie doktorze, na co dzień przebywa pan z ludźmi ciężko chorymi, wręcz u krańca życia. Często wierzą, że jeszcze będzie dobrze?

Paweł Grabowski, specjalista medycyny paliatywnej z Hospicjum w Nowej Woli: Jeżdżenie po podlaskich wioskach nauczyło mnie rozróżniać wykształcenie od prawdziwej mądrości. Tutaj ludzie ją mają. Widzą, że zbliża się koniec, że są coraz słabsi. Oni naprawdę mają w sobie dużo mądrości.

Ta mądrość przychodzi wraz z cierpieniem?

Pewnie tak. Bo niekoniecznie umiera u nas 80- czy 90-latek. Czasem jest to osoba w wieku trzydziestu paru lat. I jest mądra mądrością starca.

O czym ci ludzie chcą rozmawiać?

Naszą główną rolą jest sprostać różnego rodzaju dolegliwościom. Rozmawiamy więc o bólu, pytamy, jak zaskutkowało leczenie... Ale dzisiaj byłem u pacjentki, która opowiadała mi, jak się poznała ze swoim mężem, o tym, jak on przyjeżdżał na rowerze do wsi, o tym, że był taki śliczny, o tym, że mimo to decyzję o ślubie podjęli i tak rodzice. Opowiadaliśmy sobie, czym się różni taka prawdziwa miłość i wierność od zakochania. On ma ponad dziewięćdziesiąt, ona osiemdziesiąt parę lat. U kogoś innego rozmawiamy o dzieciach, wnukach. Są tematy sięgające gdzieś w przeszłość. Są też takie zahaczające o teraźniejszość, ale też o przyszłości, ludzie pytają, jak będzie wyglądać śmierć, czy będą cierpieć. Naszą rolą jest wsparcie, uspokojenie. I oni wiedzą, że mogą na to liczyć.

Bo lekarz opieki paliatywnej nie może tylko zająć się ciałem...

Nikt nie składa się tylko z ciała. Rozmawiamy więc też o życiu wiecznym, o winie, przebaczeniu, grzechu, ale też o problemach psychicznych.

Czy często zdarza się, że ktoś mówi, że nie ma już siły, by żyć, że chciałby umrzeć?

Często słyszymy te słowa w codziennym życiu: ja się zabiję, ja nie chcę żyć. Przy czym jest to tylko „takie gadanie”. Odróżnić „takie gadanie” od prawdziwej deklaracji jest dość trudno. Ale w moim życiu zdarzyło się to dwa razy: raz wiele, wiele lat temu, kiedy jeszcze jeździłem w hospicjum domowym w Warszawie. Ta osoba rzeczywiście nie chciała już żyć. Ale w momencie, gdy okazało się, że jest pod dobrą opieką, że przestało boleć, że może na nas liczyć, że kochają ją osoby z jej własnego otoczenia, to to pytanie już nigdy nie wróciło. Wystarczyło dać troskę, dać opiekę. Drugi raz spotkałem się z takim hasłem kilka tygodni temu: młody człowiek, mundurowy, powiedział, że gdyby wiedział, że tak to będzie wyglądać, to zanim oddałby mundur i pistolet, jedną kulkę wsadziłby sobie w głowę. Po czym po kilku naszych wizytach już nie wraca do tego tematu. Planuje sobie przyszłość, planuje sobie najbliższe dni, cieszy go każdy najmniejszy sukces. Moi koledzy z hospicjum mówią, że nigdy im się nie zdarzyło, że ich pacjent chciałby umrzeć. Wydaje się, że tam, gdzie osoba jest otoczona troską, miłością i zaspokajane są jej podstawowe potrzeby - to taka osoba chce żyć.

A jeśli ktoś naprawdę chce już skończyć życie. Powinniśmy mu dać taką możliwość? W niektórych krajach eutanazja jest już legalna. Ostatnio w Holandii rozpoczęła się dyskusja o legalizacji tzw. pigułki ostatniej woli...

Dla mnie jest to absolutnie droga na skróty, na którą cywilizowany kraj nie powinien się zgadzać. Ludzie mają instynkt samozachowawczy i chcą żyć. Jeżeli człowiek krzyczy o śmierć, to znaczy, że ktoś zawiódł, że ktoś nie potrafi mu pomóc. Bo nawet w przypadkach, że rzeczywiście jest taki ból nie do opanowania, mamy do dyspozycji sedację paliatywną, czyli wprowadzamy pacjenta w sen farmakologiczny. Być może ta tabletka ostatniej woli jest rzeczywiście tańsza niż angażowanie lekarzy, pielęgniarek. Ale zabieramy nią coś pięknego: nam - możliwość kontaktu z tymi ludźmi, im - możliwość godnego dożycia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 40

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 31.01.2016 o 09:40, Gość napisał:

Proponuję abyśie zapoznali sie z treścią wizji niemieckiej stygmatyczki Teresy Neumann z 1948 r.Jest tam wiele o paganach i o pogańskich państwach.


Nie karmić trolla!
G
Gość
W dniu 29.01.2016 o 18:44, Gość napisał:

Jeśli jesteś zwykłym trollem i podkręcasz temat, zrozumiem. Jeśli jednak naprawdę tak myślisz, jak piszesz, to zwyczajnie i po ludzku współczuję.

Odstaw zioło. Zacznij się leczyć.

Proponuję abyśie zapoznali sie z treścią wizji niemieckiej stygmatyczki Teresy Neumann z 1948 r.
Jest tam wiele o paganach i o pogańskich państwach.

F
Forles
W dniu 29.01.2016 o 18:18, Gość napisał:

Jak widać z powyższych wpisów poganie mają chętkę na Polskę i chcieli by, żeby w Polsce zostały wprowadzone pogańskie zwyczaje polegające na zabijaniu staruszków, ludzi niepełnosprawnych, nienarodzonych dzieci. Mało poganom całego świata, i jeszcze Polskę chcą wziąć do swojego tańca śmierci.

Odstaw zioło. Zacznij się leczyć.

G
Gość
W dniu 29.01.2016 o 18:18, Gość napisał:

Jak widać z powyższych wpisów poganie mają chętkę na Polskę i chcieli by, żeby w Polsce zostały wprowadzone pogańskie zwyczaje polegające na zabijaniu staruszków, ludzi niepełnosprawnych, nienarodzonych dzieci. Mało poganom całego świata, i jeszcze Polskę chcą wziąć do swojego tańca śmierci.


Jeśli jesteś zwykłym trollem i podkręcasz temat, zrozumiem. Jeśli jednak naprawdę tak myślisz, jak piszesz, to zwyczajnie i po ludzku współczuję.
G
Gość
Jak widać z powyższych wpisów poganie mają chętkę na Polskę i chcieli by, żeby w Polsce zostały wprowadzone pogańskie zwyczaje polegające na zabijaniu staruszków, ludzi niepełnosprawnych, nienarodzonych dzieci. Mało poganom całego świata, i jeszcze Polskę chcą wziąć do swojego tańca śmierci.
G
Gość
W dniu 25.01.2016 o 12:52, Kosmitka napisał:

Właśnie tak wielu pojmuje godne umieranie. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby ci, którzy tak pojmują godne umieranie, nie narzucali swojego pojmowania innym.A, niestety, to robią.I tu Kosmici widzą problem.

100/100

K
Kosmitka
W dniu 24.01.2016 o 14:57, Gość napisał:

Tylko poganie mogą w eutanazji, ale też w aborcji, eugenice widzieć jakiekolwiek rozwiązania sytuacji.Polska nie jest krajem pogańskim, więc nie ma właściwie o czym mówić.

 

Polska jest krajem, w którym obowiązuje konstytucja.

Zgodnie z tym dokumentem;

 

Rozdział I - Rzeczpospolita
Art. 25.
1. Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.
 
2.Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.
 
3. Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego.

 

 

Zatem przekonania wyznawców wszystkich religii powinny być szanowane - pogan także.

 

Zdaniem Kosmitów, zgodnie z Konstytucją RP, ustawy dotyczące eutanazji powinny być tak napisane, żeby każdy obywatel Polski mógł z eutanazji skorzystać, jeżeli ma takie życzenie.

 

Kosmici zgadzają się z ostatnią częścią wypowiedzi Szanownego Ziemianina, że nie ma właściwie o czym mówić, ponieważ prawo do eutanazji  jest pośrednio zapewnione w najwyższym dokumencie prawnym Polski.

G
Gość
Sam Bóg dał mi wolną wolę, więc jakim prawem ktoś uzurpuje sobie prawo decydowania o moim życiu?
m
manius522

Moim zdaniem jak ktoś tego chce, bo nie chcę się męczyć to nie ma co mu tego bronić. Lepiej mu będzie na drugim świecie, niż tutaj ma się męczyć.

G
Gość
W dniu 28.01.2016 o 12:00, Forles napisał:

Wychodzi na to że godne umieranie to umieranie w męczarniach. Psa uśpią a człowiek musi się męczyć.


Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Matka Teresa z Kalkuty zakładała i prowadziła hospicja i przytułki dla chorych i sierot. I wszystko byłoby cudnie, gdyby nie to, że ostatnio coraz głośniej o tym, co się w tych umieralniach działo...Udowodniono, że pensjonariusze jej przytułków przebywali w warunkach uwłaczających wszelkim standardom medycznym i higienicznym, mimo że na konto jej fundacji wpływały miliony od darczyńców z całego świata. Głównym celem zgromadzenia Misjonarek Miłości było nawracanie na katolicyzm oraz chrzczenie umierających wbrew ich woli lub woli ich rodziców. Matka Teresa konsekwentnie wcielała w życie swój własny sposób rozumienia wiary, zgodnie z którym ubóstwo i cierpienie ubogaca. Dlatego też jej umieralniach Misjonarek Miłości nie zachowywano nawet podstawowych standardów opieki medycznej oraz nie podawano cierpiącym środków przeciwbólowych. Mimo ogromnych środków płynących strugą złotą, siostra 'miłosierdzia' z Kalkuty zdecydowała, że ludzie MUSZĄ cierpieć, podobnie, jak cierpiał za nich Jezus Chrystus. Gdy wreszcie i ona zachorowała, nie położyła się na jednej z nędznych prycz w swoim 'hospicjum', tylko została otoczona profesjonalną opieką w zakładzie opieki paliatywnej w USA...
F
Forles
W dniu 28.01.2016 o 11:54, Gość napisał:

Polska jest podobno wolnym krajem, a nie poddanym pod ustawy pisane w Watykanie. Kurdupel rządzi ale to nie znaczy, że mamy się o swoje prawa upominać na kolanach. Osoba nieuleczalnie chora i cierpiaca nie będzie cierpieć bo jej tak nakazuje nauka kościoła do którego nie należy lub nie chce należeć. Katotalibanizm jej nie pomoże.

Wychodzi na to że godne umieranie to umieranie w męczarniach. Psa uśpią a człowiek musi się męczyć. 

G
Gość
Polska jest podobno wolnym krajem, a nie poddanym pod ustawy pisane w Watykanie. Kurdupel rządzi ale to nie znaczy, że mamy się o swoje prawa upominać na kolanach. Osoba nieuleczalnie chora i cierpiaca nie będzie cierpieć bo jej tak nakazuje nauka kościoła do którego nie należy lub nie chce należeć. Katotalibanizm jej nie pomoże.
g
gosc
W dniu 24.01.2016 o 18:03, Gość napisał:

Poganie, w pogańskim panstwie, w sytuacji takiej jak opisujesz zabijają czlowieka, ale Polska nie jest krajem pogańskim.U nas  życie jest wartością najwyższą i człowiek nie może decydować o jego przerwaniu.

stek bzdur, proponuję zacząć się edukować, a te puste frazesy o pogańskim państwie zachować tylko dla siebie. Jeśli wypowiadający się ma ochotę trwać do końca swoich dni w (nie)pogańskim kraju - kto mu tego zabroni...? nikt. Tak wiec niech też ten sam osobnik nie wypowiada się w sprawie, z której, na pewno (choć nigdy nie wiadomo) nie skorzysta. jakim Ty prawem chcesz decydować o wyborze drugiego człowieka. Nie...kompletny brak elementarnych wiadomości, tylko te przekazane przez kościółek....

G
Gość

ja wolalabym miec jednak wybor. poki zyje, w miare funkcjonuje pomimo mojej choroby jest ok. nie wyobrazam sobie lezenia sparalizowana i sraania pod siebie. moze ktos sobie wyobraza, ja nie. nie chcialabym tak zyc. eutanazja nie znaczy ze ktos bedzie biegac po ulicach, robic lapanki i podawac zastrzyki. eutanazja to swiadomy wybor chorego nieuleczalnie czlowieka.

G
Gość
W dniu 25.01.2016 o 23:10, gość napisał:

Jest taka książka "Wielki bój" autora nie pamiętam, bardzo ciekawa, właśnie na ten temat. O historii chrześcijaństwa.


"Wielki bój",Ellen Gould White (1827 - 1915), współzałożycielka Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Na YT są odcinki ze świetnym lektorem.
(Wielki Bój - 01 ,,Wizja dziejów,, Ellen G.White)
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie