Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

E-usługa nie zwalnia z wizyty w urzędzie

Julita [email protected]
System rejestracji elektronicznej w Powiatowym Urzędzie Pracy funkcjonuje na niby
System rejestracji elektronicznej w Powiatowym Urzędzie Pracy funkcjonuje na niby Adrian Kuźmiuk
Przekonał się o tym pan Adam. Zarejestrował się na stronie internetowej urzędu pracy jako bezrobotny. Ale i tak musiał się tam zgłosić osobiście.

System rejestracji elektronicznej funkcjonuje na niby - pan Adam przekonał się o tym na własnej skórze. I prosi „Kurier Poranny” o zajęcie się sprawą.

Nasz Czytelnik stracił pracę. Chciał się zarejestrować jako bezrobotny w Powiatowym Urzędzie Pracy w Białymstoku. - Dysponuję aktywnym profilem zaufanym w E-PUAP. Postanowiłem więc zarejestrować się za pomocą e-usług, dostępnych na stronie internetowej urzędu pracy - mówi pan Adam.

Postępował zgodnie z zamieszczoną tam instrukcją. Zeskanował swoje świadectwa szkolne, pracy, dyplomy, prawo jazdy i wszelkie niezbędne dokumenty.

- Podpisałem swój wniosek przy pomocy profilu zaufanego E-PUAP. Dostałem informację, że zostałem zarejestrowany - opowiada.

Ucieszył się, że nie będzie musiał iść do PUP. - Już następnego dnia zadzwoniła pani z urzędu pracy. Poinformowała, że muszę się zgłosić ze wszystkimi dokumentami, tymi, które skanowałem i wysłałem do urzędu wraz z podpisem elektronicznym. To po co ja to robiłem? To jakiś absurd - uważa pan Adam.

Jolanta Tulkis, rzeczniczka powiatowego urzędu pracy wyjaśnia, że jakakolwiek rejestracja - w sposób tradycyjny, czy elektroniczny - nie zwalnia bezrobotnego z wizyty w pośredniaku.- Pierwsza ustala, z jakich programów rynku pracy może skorzystać petent i jest wyznaczana w możliwie najszybszym czasie od momentu rejestracji. Dzięki elektronicznej rejestracji nie stoi się w kolejce do rejestracji - zapewnia urzędniczka.

Naszego Czytelnika to nie przekonuje. Chce wiedzieć, ile kosztowało wprowadzenie systemu, który nikomu nie służy.- Wszelkie koszty związane z tą usługą zostały poniesione przez ministerstwo pracy. Urzędy pracy jej nie finansowały - tłumaczy Jolanta Tulkis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny