Sąd Okręgowy w Białymstoku, przed którym toczy się ponowny proces lustracyjny posła Eugeniusza Czykwina, przesłuchiwał w poniedziałek byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa. Zeznał on m.in., że spotykał się z Czykwinem w siedzibie wojewódzkiego oddziału Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego.
Poseł nie wypiera się tych kontaktów, ale podkreśla, że utrzymywał je właśnie jako przedstawiciel Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego. Nie była to jednak żadna współpraca. Innego zdania jest prokurator IPN. Twierdzi, że Eugeniusz Czykwin był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimach Wilhelm i Izydor. I powinien to ujawnić w oświadczeniu lustracyjnym.
We wtorek kolejna rozprawa. Poprzedni proces zakończył się korzystnie dla Czykwina. Sędziowie uznali, że jego oświadczenie lustracyjne jest prawdziwe. Ale sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?