Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Estonia przestała wpuszczać na swój teren Rosjan z wydanymi przez siebie wizami

Andrzej Pisalnik
Andrzej Pisalnik
Rząd Estonii przestał już honorować wizy wydane przez własnych konsulów, ale wkrótce rozszerzy tę praktykę na wizy wydawane przez inne kraje Unii Europejskiej
Rząd Estonii przestał już honorować wizy wydane przez własnych konsulów, ale wkrótce rozszerzy tę praktykę na wizy wydawane przez inne kraje Unii Europejskiej Fot.: единый-визовый-центр.рф
Władze Estonii nie czekały na siódmy pakiet sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji, do którego wraz z innymi krajami zaproponowały wprowadzić ograniczenia wizowe dla obywateli państwa, prowadzącego brutalną agresję przeciwko Ukrainie. W czwartek Tallinn samodzielnie opuścił szlaban przed obywatelami Federacji Rosyjskiej.

Wraz z niehonorowaniem wiz wklejonych przez estońskich konsulów do rosyjskich paszportów władze Estonii wstrzymały także ich wydawanie Rosjanom. Na razie chodzi o wizy wydawane w celach turystycznych, biznesowych, sportowych i kulturalnych.

Skuteczne będą sankcje wizowe w całej UE

Minister spraw wewnętrznych Estonii Lauri Läänemets powiedział, że sankcja wizowa jest niezbędna, gdyż Rosja prowadząc agresję przeciwko Ukrainie zagraża także wartościom europejskim.

- Właśnie dlatego obywatele Rosji nie powinni korzystać ze swobody rozkoszowania się możliwościami korzystania z wartości i wolności, które są gwarantowane przez Unię Europejską – oświadczył minister, cytowany w czwartek 18 sierpnia przez służbę prasową MSZ Estonii.

Lauri Läänemets ujawnił, że wśród wszystkich wiz, wydanych Rosjanom, blisko 53 tysiące zostało wydanych w celach turystycznych oraz biznesowych.

Średnio, jak podają estońskie władze, do tego kraju każdego dnia wjeżdżało około 2500 Rosjan, z których połowa miała wizę krótkoterminową. Połowę z tych wiz wydali estońscy konsulowie, a resztę – inne kraje europejskie. - Dlatego wprowadzone przez nie sankcje wobec Rosjan mają ograniczony efekt i byłyby naprawdę skuteczne, gdyby podobne ograniczenia wprowadziły wszystkie kraje UE – wyznał szef MSW Estonii.

[polecany23187363[/polecany]

Władze Estonii zapowiedziały, że mają zamiar rozszerzyć zakaz wpuszczania na teren Estonii również na tych Rosjan, którzy posiadają wizy Schengen, które zostały wydane przez inne kraje UE. O tym, że prawo europejskie pozwala na taki krok powiedział szef estońskiej dyplomacji Urmas Reinsalu. Według polityka ustawodawstwo UE pozwala na wprowadzenie zakazu wjazdu na teren kraju nawet obywatelom innych państw Unii Europejskiej – Wszyscy pamiętamy, jak zamykano nie tylko zewnętrzne, ale też wewnętrzne granice – oznajmił minister spraw zagranicznych Estonii, mając na myśli ograniczenia, które wprowadzano w Europie w czasie pandemii koronawirusa.

Według szefa MSZ Estonii podstawą do wprowadzania podobnych ograniczeń mogą być nie tylko względy zdrowotne, lecz także troska o porządek publiczny oraz bezpieczeństwo, czyli akurat te powody, którymi kieruje się wprowadzając sankcje wizowe przeciwko Rosjanom rząd Estonii.

Urmas Reinsalu oświadczył, że obecnie liczba Rosjan przebywających na terenie Unii Europejskiej niestety rośnie. Według stanu na pierwszy tydzień sierpnia, ich liczba na terenie UE sięgnęła 850 tysięcy. Tendencję wzrostową liczby Rosjan w UE może zatrzymać, zdaniem estońskiego ministra, tylko ogólnounijny zakaz wjazdu na teren wspólnoty dla obywateli państwa, które rozpętało pełnoskalową wojnę w Europie.

Za sankcjami wizowymi dla Rosjan są nie tylko Estończycy

Z inicjatywą wprowadzenia sankcji wizowych wobec Rosjan wystąpiły do kierownictwa Unii Europejskiej obok Estonii także Łotwa, Litwa, Finlandia oraz Czechy.

O zakaz wjazdu dla Rosjan na teren krajów Zachodu apeluje również prezydent kraju odpierającego brutalną agresję Rosji Wołodymir Zełenski. Wszystkie poprzednie sankcje zachodnie ukraiński przywódca ocenił jako „słabe i nieskuteczne”.

- Najmocniejsze sankcje polegają na zamknięciu granic. dlatego że Rosjanie zabierają obcą ziemię – powiedział polityk w wywiadzie dla "The Washington Post". Dodał, że Rosjanie „powinni mieszkać we własnym świecie do momentu, aż zmienią filozofię postrzegania reszty świata”.

Również Gruzini nie chcą u siebie Rosjan

Toksyczność tzw. „ruskiego miru” i jego nosicieli, czyli obywateli Rosji, coraz bardziej dostrzegają nie tylko na Ukrainie i w krajach Europy.

Ponad 20 wpływowych organizacji pozarządowych Gruzji wystąpiło do władz w Tbilisi z żądaniem wprowadzenia wiz dla Rosjan, których liczba w tym kaukaskim kraju lawinowo rośnie.

Jak podkreślili sygnatariusze apelu, poczynając od dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Gruzji zarejestrowało się ponad 6 tysięcy rosyjskich firm, czyli siedmiokrotnie więcej niż za cały rok 2021. Rejestrowanie przez Rosjan firm na terenie Gruzji przekłada się na lawinowy wzrost liczby przyjeżdżających do tego kraju rosyjskich obywateli. Przenoszą oni do Gruzji swój biznes, w celu osłabienia wpływu nakładanych na Rosję przez Zachód sankcji za wojnę z Ukrainą.

W opinii inicjatorów wprowadzenia reżimu wizowego z Rosją napływ obywateli tego kraju do Gruzji jest „kwestią bezpieczeństwa narodowego kraju”.

wu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Estonia przestała wpuszczać na swój teren Rosjan z wydanymi przez siebie wizami - Portal i.pl

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny