Ennio Morricone w Kielcach. Zobacz relację z wizyty!

[galeria_glowna]
SPOTKANIA W KIELCACH

O godzinie 11 w Ratuszu spotkał się z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim. O godzinie 12 rozpoczął próby z muzykami Filharmonii Świętokrzyskiej w Targach Kielce. Między godziną 15 a 17 spacerował po kieleckim deptaku.

MORRICONE CHWALIŁ

O godzinie 18 spotkał się z mediami. Na konferencji prasowej Ennio Morricone zapowiedział, że podczas sobotniego koncertu widzowie będą świadkami światowej premiery - utwór "Tra cielo e terra - Między niebem a ziemią" zostanie wykonany w niesłyszanej dotąd formie.

Mówił, że jest bardzo zadowolony z poziomu artystycznego filharmoników świętokrzyskich. - Pierwszy raz zdarzyło się, że miałem tak mało uwag do orkiestry - podsumował. Stwierdził, że całość organizacyjna jego wizyty jest bardzo dobrze przygotowana.

O samej muzyce Ennio Morricone mówił: - Jest to dzieło stworzone przez Boga, a kompozytor musi dźwięki ze świata boskiego przenieść w świat ludzi. Słynny kompozytor dał się poznać jako bardzo otwarty, bezpośredni i nowoczesny człowiek . Nie można nie zauważyć, że jak na 84 lata wygląda bardzo młodo. Jest zauroczony Kielcami, osobami, które spotkał. Zadowolony jest ze spotkania z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim i Andrzejem Mochoniem, prezesem Targów Kielce.

Maciej Wieloch, dyrektor Poznańskich Słowików, zapowiedział, że utwory, jakie zostaną wykonane, były ulubionymi dziełami Stefana Stuligrosza.

ROZBRZMIEWAŁY EMOCJE

Wielką galę rozpoczął koncert Poznańskich Słowików. Zabrzmiały przepiękne utwory a capella i z towarzyszeniem organów w wykonaniu chóru chłopięco - męskiego. Zachwyceni widzowie docenili popis brawami.

Owacjami na stojąco publiczność gratulowała mistrzowi Ennio Morricone papieskiej nagrody. - Nie sądziłem, że zasłużyłem na takie wyróżnienie. Jestem niezmiernie szczęśliwy - mówił słynny kompozytor. Dyrektor Filharmonii Poznańskiej Wojciech Nentwig powiedział o niedawno zmarłym Stefanie Stuligroszu, który również został laureatem medalu "Per Artem ad Deum": - Pierwszy Słowik Rzeczypospolitej od trzech miesięcy dyryguje niebiańskimi chórami. Dyrektor odebrał nagrodę dla założyciela i dyrygenta chóru Poznańskie Słowiki.- Zabrzmiały utwory tak lubiane przez Stefana Stuligrosza, które na pewno wybrałby na tę niezwykłą uroczystość - mówił.

Laureatom gratulował kardynał Ravasi. Po chwili zabrzmiał utwór Ennia Morricone "Tra cielo e terra - Między ziemią a niebem" w premierowej formie, którą wykonywali świętokrzyscy filharmonicy. Orkiestra symfoniczna o powiększonym składzie z towarzyszeniem chóru Filharmonii Krakowskiej wykonała utwór popisowo. Artyzmem muzyków zachwycał się sam maestro. Publiczność domagała się bisów.

Utwór był dedykowany papieżowi Janowi Pawłowi II, którego postacią Ennio Morricone jest zafascynowany. Widzowie bardzo skupieni i z ogromnymi emocjami słuchali pięknej muzyki, która rozbrzmiewała w nietypowej dla tego gatunku scenerii hali Targów Kielce.

Koncert zgromadził około dwóch tysięcy osób, było to jedno z największych wydarzeń artystycznych w historii Kielc. Na jednej scenie wykonywane były utwory dwóch genialnych muzyków i kompozytorów.