Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eliminacje Euro 2024. Fernando Santos przed meczem z Albanią: Będą zmiany w składzie, ale nie radykalne

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
Fernando Santos wziął udział w konferencji przed meczem Polska - Albania w eliminacjach Euro 2024. Selekcjoner był pytany m.in. o przyczyny klęski w Pradze i zmiany w wyjściowym składzie. - To nie może się więcej wydarzyć. W całej mojej trenerskiej karierze nie pamiętam wyniku 0:2 po trzech minutach - stwierdził selekcjoner Biało-Czerwonych.

Fernando Santos: To nie może się więcej wydarzyć. Zawodnicy muszą zresetować głowy

W piątkowym meczu w Pradze Czesi już po 130 sekundach prowadzili dwiema bramkami. Ostatecznie w debiucie Fernando Santosa reprezentacja Polski uległa 1:3. Szansa na rehabilitację już w poniedziałek. W drugim meczu eliminacji Euro 2024 nasz zespół na PGE Narodowym w Warszawie zmierzy się z Albanią.

- Mecz z reprezentacją Czech nie zmienił mojej wizji gry jeśli chodzi o kadrę. Wnioski są oczywiste - to nie może się więcej wydarzyć. W całej mojej trenerskiej karierze nie pamiętam wyniku 0:2 po trzech minutach. To był ciężki czas dla nas wszystkich. Zawodnicy muszą zresetować głowy. Nasze podejście musi być silniejsze od przeciwnika. Nie możemy pozwolić, żeby rywale wygrywali pojedynki, byli szybsi, agresywniejsi, wtedy jakość gry nie wystarczy - podkreślił Fernando Santos.

- W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć, czy mam nawet 90 procent składu w głowie. Wynika to z różnych powodów. Między innymi chodzi o to, że graliśmy przed chwilą mecz z Czechami, musimy mieć świeżą drużynę. Nie będzie to jakaś radykalna zmiana, jeśli chodzi o skład na Albanię, ale zmiany na pewno będą - dodał selekcjoner reprezentacji Polski.

Fernando Santos: Porażka z Czechami to nie wina obrony, tylko całej drużyny

Po pierwszej kolejce Polska jest ostatnia w grupie E. Prowadzą Czechy przed Mołdawią i Wyspami Owczymi. Albania w eliminacjach jeszcze nie grała.

- Możemy powiedzieć drużynie Albanii, że bardzo ją szanujemy, ale tutaj to my rządzimy. Oglądałem poprzednie mecze Polski z Albanią. Były lepsze i słabsze momenty. Wynik 4:1 na Stadionie Narodowym nie może nas zmylić. Jeśli będziemy skoncentrowani, to mamy taką jakość, która pozwoli nam uniknąć problemów. Mamy umiejętności do tego, żeby posiadać piłkę, prowadzić grę. Musimy wejść na boisko z wiarą, że jesteśmy w stanie zagrać wspaniały mecz przeciwko Albanii. Oczywiście wielu albańskich zawodników występuje w dobrych drużynach w Europie, prezentują określoną jakość. Musimy być cały czas skoncentrowani, skupieni. Jeśli spełnimy ten warunek, to mamy taką jakość gry, że powinniśmy sobie poradzić - ocenił Portugalczyk.

- Problemem z Czechami nie była defensywa, problemem była cała drużyna. Pierwsze dwie stracone bramki to nie jest wina obrońców. Nie było reakcji naszych piłkarzy. Bardzo źle weszliśmy mecz. Nie posiadaliśmy piłki, nie potrafiliśmy zaatakować. Jedenastu zawodników musi pracować, żeby drużyna była silniejsza. Zawsze w przypadku porażki mówi się o winie obrony, lecz według mojej filozofii nie można tak tego interpretować - powiedział Santos.

Mecz Polska - Albania odbędzie się w poniedziałek (27 marca) o godzinie 20:45. Widowisko na PGE Narodowym w Warszawie będzie można obejrzeć w TVP 1.

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Eliminacje Euro 2024. Fernando Santos przed meczem z Albanią: Będą zmiany w składzie, ale nie radykalne - Gol24

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny