- Jestem bardzo zadowolona, że mogę tu spokojnie zjeść wśród ludzi - mówiła pani - Jestem stałym bywalcem na tym śniadaniu. Zawsze też pomogę organizatorom jak trzeba - dodała emerytka. Świąt z rodziną nie spędza, bo jak mówi, dawno przestali ją zapraszać.
- Mam radość, gdy mogę tu przyjść, pomodlić się wspólnie i zjeść. Inaczej spędziłabym ten czas sama - mówi Irena Bartoszuk, starsza pani z Białegostoku.
Zobacz też: Tradycje wielkanocne na Podlasiu. Jakie zwyczaje wielkanocne mamy w naszym regionie? [WIELKANOC 2019]
Na pięknie nakrytych stołach znalazł się tradycyjny żurek, bigos, pieczywo, ciasta, baby, biała kiełbasa i wędliny. A przed posiłkiem modlitwę wraz z zebranymi odmówili duchowni. Pobłogosławił im ojciec Adam Krysztopowicz.
Przy stołach zebrało się około 100 osób.
- Tradycyjnie przygotowujemy śniadanie wielkanocne dla ubogich, samotnych i bezdomnych. Jest wiele osób, które chcą z nami spędzić ten czas. I dzielić się radością paschalną, święconką. Każdy jest tu mile widziany - powiedział Marek Masalski, prezes Eleos, prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?