Biazet SA produkuje przede wszystkim na potrzeby Philipsa. To od zamówień z tej firmy zależy zatrudnienie w Biazecie. Dlatego stosunkowo niewielu pracowników ma tu umowę na stałe. Zatrudnienie waha się od 400 do ponad tysiąca osób. Są więc tacy, którzy co jakiś czas dostają wypowiedzenie pracy, a gdy zamówienia rosną, są z powrotem zatrudniani. Część osób zatrudniona jest też za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej.
– A nam zależy na tym, żeby mieć stabilną kadrę – mówi Michał Gisztorowicz, prokurent spółki.
Recepta?
Rozwiązaniem miałoby być wprowadzenie elastycznego czasu pracy.
– Gdy zamówienia byłyby mniejsze, pracownicy przychodziliby do pracy na cztery-sześć godzin. Zaoszczędzone godziny odpracowaliby, gdy zamówienia byłyby duże – tłumaczy Michał Gisztorowicz.
Takie rozwiązanie pozwoliłoby przez cały rok zatrudniać większą liczbę pracowników. Ich sytuacja byłaby o wiele bardziej stabilna, bo nie musieliby się martwić, że lada dzień mogą stracić pracę.
Jednak o to, czy takie rozwiązanie na szansę się sprawdzić, zarząd postanowił zapytać pracowników. W piątek w firmie odbędzie się referendum. Będą też pytania o to, jak w takim przypadku miały by wyglądać pensje – czy cały rok takie same, czy też powinny być uzależnione od liczby przepracowanych godzin.
Tak byłoby lepiej
Elastyczny czas pracy byłby też z korzyścią dla firmy.
– Utrzymamy najlepszych pracowników – przyznaje prokurent.
Pracownicy doceniają to, że zarząd postanowił zapytać ich o zdanie.
– To miłe, że firma nie narzuca nam z góry rozwiązań – mówi Beata Staniszewska, brygadzistka, która pracuje w Biazecie siedem lat (raz była zwolniona). I przyznaje, że praca w Biazecie to duży stres: – Zwłaszcza gdy umowy się kończą – mówi.
Jej zdaniem elastyczny czas pracy to dobre rozwiązanie.
– Na pewno będziemy czuć się bardziej pewnie. Nie będzie takiej rotacji. Będziemy mieć zagwarantowaną w miarę stałą pracę. To w tych czasach jest naprawdę ważne.
– Przy ciągłych zwolnieniach każdy czuje się niepewnie. Pracownicy nie ufają sobie nawzajem,. A tak lepiej by się nam pracowało – dodaje Monika Szczytko, w Biazecie od 22 lat.
Elastyczny czas pracy
To rozwiązanie polega na nienormowanym godzinowo czasie wykonywania obowiązków przez pracownika. System ten wymaga od pracownika dostosowania własnego dnia pracy do ilości zadań, jakie musi wykonać i wiąże się najczęściej z nierównomiernym obciążeniem pracą. Zdarzają się okresy wytężonej pracy i okresy, kiedy pracownik ma dużo czasu wolnego.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?