Odcinek S 19 z Rzeszowa do Lublina obsługują dwa oddziały Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie i Lublinie. Przy S 19 są liczne Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP-y) o funkcji podstawowej, czyli parkingi z toaletami i wiatami piknikowymi. Część z nich przeznaczona jest do rozbudowy o funkcje komercyjne.
Trasa istnieje już od dwóch lat i sprawnie komunikuje dwie stolice wschodnich województw. Z Rzeszowa do Lublina można nawet dojechać za 1,5 godziny. Rzeszowianie mają w ten sposób bliżej do Warszawy i Białegostoku, a lublinianie do Krakowa, Katowic i w Bieszczady.
Problem polega jednak na tym, że mimo licznych MOP-ów nie można na nich ani zatankować, ani napić się ciepłej herbaty czy kawy. Aby uzupełnić bak, należy dopiero zjeżdżać na węzłach do sąsiednich dróg i przy nich szukać stacji benzynowych. Takie działają m.in. w Sokołowie Małopolskim, Nisku, Janowie Lubelskim, Kraśniku, Niedrzwicy Dużej czy Wilkołazie.
Łukasz Minkiewicz z GDDKiA Lublin informuje, że pierwsze dwie stacje paliw na lubelskim odcinku S 19 wybuduje Orlen jesienią tego roku.
- Na S19 między Lublinem a Kraśnikiem trwa w tej chwili budowa stacji paliw na MOP-ie Obroki Wschód oraz MOP – ie Obroki Zachód. Zakończenie prac planowane jest jesienią. Jednocześnie jesteśmy gotowi na wydzierżawienie pary MOP-ów Janów Lubelski. W tej chwili trwa piąty przetarg na wyłonienie dzierżawcy. Czekamy na oferty – mówi Łukasz Minkiewicz.
Kierowcy jadący przez Lublin do Warszawy oddanymi gotowymi już drogami ekspresowymi S19 i S17 mogą zatankować paliwo około 30 km za Lublinem (MOP Markuszów). Działają tam już punkty obsługi w obu kierunkach, wraz ze stacjami benzynowymi i restauracjami.
Problem z wyłonieniem dzierżawców na dzierżawę MOP przy S 19 Rzeszów – Lublin pod kątem stacji paliw i gastronomii ma też rzeszowski oddział GDDKiA.
- Na dzierżawę MOP-ów Jeżowe i Podgórze ogłaszaliśmy już 3 przetargi. W tych postępowaniach nie wpłynęła żadna oferta. W tym roku planujemy ogłosić kolejny przetarg – informuje Bartosz Wysocki z GDDKiA w Rzeszowie.
Dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z firmy Information Market S.A., wyjaśnia, że GDDKiA jest dysponentem możliwości postawienia stacji benzynowej, natomiast nikogo nie jest w stanie do tego zmusić.
– Widocznie operatorzy z jakiegoś powodu nie są zainteresowani tymi dzierżawami. Może warunki zaproponowane przez GDDKiA są trudne do przyjęcia przez nich? Może operatorzy boją się niskiej opłacalności? - zastanawia się ekspert. – Umowy dzierżawne na MOP-y są długoterminowe, przewidują budowę w jednym miejscu nie tylko stacji paliw, ale i wszelkich udogodnień dla kierowców aut osobowych i ciężarowych łącznie z gastronomią. Inwestycje na MOP-ach mają dużą skalę wymagań i dlatego mogą sobie pozwolić na nie tylko duże sieci i marki, zaś mniejsi gracze często nie mają startu do takich przetargów – wyjaśnia.
Drogi ekspresowe z założenia mają zagwarantować kierowcom możliwie najwyższy komfort jazdy. Kierowcy nie powinni na nich szukać stacji paliwowych i barów, a tym bardziej zjeżdżać z trasy.
– Zwykle stawianie stacji benzynowych przy drogach o tym standardzie co S 19 się kalkuluje, dlaczego tak jest w tym przypadku, trudno znaleźć odpowiedź – mówi ekspert.
- Na oferty czekamy do 24 czerwca br. – mówi Bartosz Wysocki z GDDKiA w Rzeszowie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz