Bo w tej książce nikt nie jest tym, kim się wydaje, ani też nic co na pozór może być ostateczne – ostatecznym nie jest. Jak to możliwe? Ano za sprawą wyobraźni Elizabeth Keenan i Grega Wandsa – pary pisarzy z Nowego Jorku, którzy wspólnie piszą sztuki czy scenariusze. I naprawdę umieją to robić.
W „Nic o mnie nie wiesz” opowiadają historię z perspektywy głównych protagonistów. A będzie to zdradzające się małżeństwo i para… policjantów. No bo kiedy są trupy i zaginięcia – potrzebne jest śledztwo. Ale najpierw poznamy ją – Rebeccę. Właśnie jej szef, a zarazem kochanek wyrzuca ją z pracy. Bo notorycznie nadużywa farmaceutyków na bazie opium, które poleca lekarzom. Tak, jest przedstawicielką medyczną, a właściwie była. I kiedy chce uciec od wiarołomnego męża i od przyznania się, że wyleciała z pracy – skonstatuje, że zamiast miliona dolarów wspólnych oszczędności nie ma prawie nic.
Jej mąż – Paul, przez wiele miesięcy miał ognisty romans z sąsiadką. W romansie dla pensjonarek pewnie zaczerwieniona ze wstydu autorka napisałaby, że zbrukali swoją namiętnością całe domostwo Paula i Rebeki. A to przecież nie może ujść na sucho facetowi, który z pewnością na swoje przyjemnostki przetracił okrągły milion wspólnych oszczędności. Przy okazji zginą dwie kobiety, a podejrzany najbardziej będzie właśnie Paul. Bo nagle przestanie się odzywać nie tylko jego agresywna kochanka, ale też stara licealna miłość, aktualnie żona szefa Rebeki. Tak, tego samego z którym Rebecca miała romans.
Ale w tej powieści nic nie jest tym, czym się z pozoru wydaje. Perfekcyjna konstrukcja, rozliczne zwroty akcji i do pewnego momentu znakomite wodzenie czytelnika za nos stawiają „Nic o mnie nie wiesz” obok takich filmów jak „Zaginiona dziewczyna” czy „Wielkie kłamstewka”. I nie jest to tylko chwyt marketingowy. Wrażeń jest moc, a i nie zabraknie kilku urodziwych trupów z naprawdę mocnym finałem. Pyszna rozrywka.

Kiermasz Mikołajkowy w Kłecku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?