Właściciel kolekcji zbieranie dzwonków rozpoczął 30 lat temu. Dzisiaj kolekcja osiągnęła imponujące rozmiary. Sam właściciel swój zbiór nazywa kolekcją turystyczną, bowiem dzwonki przywozi z wojaży po świecie. Swojemu hobby zawdzięcza nawet przydomek "Dzwonnik z Dziesięcin".
Zamiłowanie do dzwonki dla Lecha Pileckiego stało się jego sposobem na życie. Jak sam mówi, dzwonki są w pewnym sensie wykładnią jego duszy. Z jednej strony jest w nich coś zaklętego, bardzo prostego, z drugiej zaś coś eleganckiego.
- Po wielu latach mojej zbierackiej pasji dochodzę do wniosku, że było warto - mówi właściciel zbioru. - Dzięki tym dzwonkom naprawdę poznałem świat i bardzo wielu ludzi. Dostrzegłem coś, co bardzo często umyka innym, mianowicie piękno zawarte w tych martwych przedmiotach.
Kolekcja zawiera zarówno dzwonki pasterskie noszone przez zwierzęta, jak i te, wzywające do modlitwy lub oznajmiające szczęście młodych na ślubnym kobiercu.
- Oglądając tą niesamowitą kolekcję zaczynamy rozumieć, co sprawia, że życie jest interesujące i barwne, co nadaje mu sens - mówi Alina Dębowska, kierownik Muzeum w Bielsku Podlaskim. - Ta rzecz to pasja. Realizując ją doświadczamy zastrzyku adrenaliny i energii. Dla niej jesteśmy gotowi poświęcić swój czas i siły. Pasja sprawia, że ciągle mamy przed sobą jakiś cel. Mamy nadzieję, że podziwiając tą wystawę odkryją Państwo swoją wielką miłość - większą lub mniejszą pasję.
Początek wystawy - jutro, godz. 13, Muzeum w Bielsk Podlaski
Zobacz, co wydarzyło się w Bielsku Podlaskim. Kliknij na MM Bielsk Podlaski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?