Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziwne zawody

Marta Gawina [email protected] tel. 085 748 95 13
Masażysta to jeden z najpopularniejszych kierunków w prywatnych szkołach
Masażysta to jeden z najpopularniejszych kierunków w prywatnych szkołach fot. Archiwum
Fizjoterapeuta, masażysta, pomoc farmaceutyczna - m.in. na takie kierunki medyczne zapraszają prywatne szkoły policealne.

- Ich skończenie nie daje zawodu - ostrzega Ministerstwo Zdrowia.

W Białymstoku fizjoterapii czy masażu leczniczego można nauczyć się w ciągu jednego roku, m.in. w Centrum Kształcenia Kadr Profesja oraz Centrum Nauki i Biznesu Żak. Nauka kończy się dyplomem, który jednak nie daje możliwości pracy w tych zawodach.

- Wiem, że nie będę mógł być fizjoterapeutą po skończeniu nauki w Żaku. Ale nauki nigdy dość, poza tym uczymy się tu dla siebie - mówi jeden ze studentów Żaka.

Co wiedzą uczniowie?

Czy zdają sobie z tego sprawę inni uczniowie kierunków medycznych?

- Nie - uważa Paweł Trzciński, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
- Bo absolwenci tych szkół zgłaszają się potem do nas z prośbą o uprawnienia. A my nie możemy ich wydawać. Szkoły policealne nie realizują programu zatwierdzonego przez ministerstwo edukacji. Czyż można zostać fizjoterapeutą w ciągu jednego roku? - pyta Trzciński.

Jego zdaniem, prywatne szkoły policealne działają na pograniczu prawa. Wymyślają zawody medyczne, które nie istnieją, na przykład pomoc farmaceutyczna.

- Mnie ostrzegać nie trzeba - zapewnia młoda kobieta, która chodzi na zajęcia fizjoterapii do Żaka. - Człowiek chce coś robić. Ja już pewien zawód zdobyłam, teraz się dokształcam - dodaje.

- Ciekawe jaką wiedzę ma uczeń, który idzie do takiej szkoły po liceum. Przecież wiadomo, że wybiera się te, które nauczą nas zawodu - mówi Lech Chyczewski, rzecznik Akademii Medycznej.

- A prywatne szkoły policealne nie mówią głośno, że dają swoim uczniom tylko jakieś kursy. A to już chyba jest niezgodne z prawem - nie ma wątpliwości.

Krytycznie o rocznych kierunkach medycznych wypowiadają się także lekarze.

- Pewnie nikt nie chciałby być leczony przez takiego medyka. Żeby móc leczyć ludzi, trzeba wielu lat intensywnej nauki i praktyk - mówi białostocki lekarz.

My informujemy uczniów

rzecznik Ministerstwa Zdrowia:

Udało im się wykorzystać luki prawne, na przykład zapis: inne zawody farmaceutyczne. Teraz kształcą personel, który nie znajdzie zatrudnienia

Ale policealne szkoły nie mają sobie nic do zarzucenia. Twierdzą, że informują swoich uczniów, że nauka nie kończy się zdobyciem zawodu.

- Nasi absolwenci otrzymują świadectwa ukończenia szkoły i dyplomy. Nie jest to równoznaczne z otrzymaniem uprawnień do wykonywania zawodu. I oni o tym wiedzą - zapewnia Beata Humenny, członkini zarządu CKK Profesja.

Podobnie tłumaczy się Tomasz Janczyło, dyrektor białostockiego oddziału Żaka.

- Zawsze staramy się uświadamiać uczniom, że nauka u nas jest formą dokształcania się. Teraz poinformujemy ich raz jeszcze, żeby wszystko było jasne - obiecuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny