Zdajemy sobie sprawę, że najbliższa potyczka może być najtrudniejsza ze wszystkich, jakie czekają nas w play-out. Rywalki mają nóż na gardle i na pewno będą bardzo zdeterminowane, bo ewentualna porażka ograniczy ich szanse do minimum - mówi Wiesław Czaja, trener białostockiego zespołu.
To Podlasianki będą jednak zdecydowanym faworytem spotkania. W sezonie zasadniczym dwukrotnie pokonały ekipę z Rumii, zarówno u siebie, jak i na wyjeździe bez straty seta. Podobnie było także w pierwszym meczu fazy play-out, rozegranym 16 kwietnia w Białymstoku. Z konfrontacji AZS z Rumią siatkarki z Wybrzeża triumfowały tylko raz, w Pucharze Polski, lecz akademiczki pojechały wówczas na Wybrzeże w mocno rezerwowym składzie.
- Trudno przypuszczać, żeby najgorsza drużyna ligi, która w 18 meczach nie odniosła żadnego zwycięstwa, nagle się odrodziła - twierdzi Czaja. - Nie możemy jednak lekceważyć przeciwnika, bo gospodynie na pewno nie położą się na parkiecie. Trzeba po prostu zagrać swoje, to co umiemy.
Jestem przekonany, że to wystarczy - dodaje.
Warunki mają doskonałe
W klubie z Podlasia zrobiono wszystko, żeby zespół dobrze przygotował się do decydujących starć o utrzymanie w PlusLidze Kobiet. W tym celu zaraz po świętach drużyna udała się na krótkie zgrupowanie nad morze.
- Od wtorku jesteśmy zakwaterowani w pięknie położonym Centralnym Ośrodku Sportów Akademickich w Gdańsku - tłumaczy opiekun AZS. - Warunki mamy doskonałe. Korzystamy z siłowni i na miejscu mamy do dyspozycji salę do ćwiczeń. Dzień przed meczem przeprowadzimy jeszcze trening w hali, w której zostanie rozegrane spotkanie - dodaje Czaja.
Kapitan ma dodać otuchy
W porównaniu do ostatniej potyczki z Rumią, w składzie AZS nie zaszły żadne zmiany. Podobnie jak przed dwoma tygodniami jest z zespołem wracająca po długiej kontuzji Małgorzata Cieśla. Na Wybrzeża miała dojechać wczoraj także inna rekonwalescentka - Joanna Szeszko.
- To tylko w zasadzie po to, aby dodać otuchy dziewczynom w szatni, bo Asia nie nadaje się jeszcze do gry - tłumaczy Czaja. - W przypadku Gosi jest inaczej, bo w sytuacji awaryjnej moglibyśmy z niej skorzystać. Ale wolałbym, żeby nie było takiej potrzeby - zaznacza.
Spotkanie na Wybrzeżu rozpocznie się o godz. 18. Na kolejne dwie potyczki (7-8 maja) zespoły wrócą do Białegostoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?