Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziki wilk z Białegostoku trafił na smyczy do Nadleśnictwa Krynki (wideo)

(adek)
Dziki wilk z Białegostoku trafił na smyczy do Nadleśnictwa Krynki
Dziki wilk z Białegostoku trafił na smyczy do Nadleśnictwa Krynki pixabay.com
Przytulisko w Studzionce w Nadleśnictwie Krynki przyjęło dzikiego wilka. Jeden z białostoczan przyprowadził do na smyczy

Spacerujący w dzień po Białymstoku mężczyzna spotkał wilka, który nie tylko nie uciekł od niego, ale dał się przypiąć do smyczy i jak potulny pies poszedł z nieznajomym do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Taką historię usłyszał Arkadiusza Juszczyka z Nadleśnictwa Krynki, do którego w końcu trafił 8-miesięczny szczeniak. W wywiadzie dla sokolka.tv mężczyzna stwierdził, że nie wierzy w taką historię.

- Zachowanie tego zwierzęcia to dowód na to, że zostało za szczeniaka ukradzione z lasu - mówi Arkadiusz Juszczyk z Nadleśnictwa Krynki. - Następnie próbowano odchować go w towarzystwie człowieka, która zawsze w takim przypadku będzie się kończyć źle. Tyle w tym dobrego, że nie został zabity.

Wilk trafi do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Napromek w Nadleśnictwie Olsztynek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na podlaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto