Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ skierowała właśnie do Sądu Rejonowego w Białymstoku akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Mariuszowi L. Odpowie za kradzież. Z tego samego przestępstwa przed sądem dla nieletnich będzie się tłumaczył jego młodszy kolega - Karol S.
Do kradzieży doszło we wrześniu ubiegłego roku. Śledczy ustalili, że zanim oskarżony i jego kolega okradli mieszkanie pewnej białostoczanki, zrobili wcześniej skok na niezamkniętą piwnicę w bloku przy ulicy Fiedorowicza. Ukradli stamtąd dwa rowery warte razem 1100 złotych. Według ich wyjaśnień, jednoślady sprzedali potem w centrum jakiejś nieznanej osobie za 50 złotych.
Kilka dni później w popularnej sieci restauracji z fast foodami Mariusz L. i Karol S. spotkali się z dwiema koleżankami i bratem jednej z nich. Jedna z dziewczyn zaproponowała, żeby przejechać się do jej mieszkania. Młodzi ludzie udali się więc na ulicę Dziesięciny. Oskarżony wyjaśniał potem, że pili tam alkohol.
Zdaniem prokuratury, Mariusz L. i Karol S., wykorzystując nieobecność w domu matki dziewczyny i nieuwagę jej samej, chodzili po mieszkaniu i kradli wartościowe rzeczy. Zabrali biżuterię ze złota, m.in. dwie pary kolczyków, pierścionek, obrączkę, a także pięć telefonów komórkowych. Skradzione rzeczy oszacowano na ponad 3000 złotych. Potem 19-latek i jego kolega wyszli, by sprzedać fanty.
Prokuratura ustaliła, że do pomocy wykorzystali 42-letniego Franciszka W., któremu pokazali złoto i poprosili, by sprzedał je u złotnika. Mężczyzna zrobił to. Dlatego też stanie przed sądem oskarżony o paserstwo.
Mariusz L. przyznał się do zarzutów. Franciszek W. zaprzeczał zaś, że wziął pieniądze w zamian za pomoc w sprzedaży biżuterii. Obu mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia, ale starszemu sąd może nadzwyczajnie złagodzić karę, ponieważ w chwili czynu miał ograniczoną poczytalność.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?