Znałem Was tylko jedną chwilę, jedno wyminięcie, ale zapamiętałem na całe życie - napisał 28-letni Piotr w liście kondolencyjnym. 30 września 2005 r. nie zdążył na pociąg i na wylocie do Warszawy czekał na okazję. Wtedy pierwszy raz widział autokar z maturzystami. Kolejny, przed Jeżewem, gdy z podwożącym go kierowcą mijali wycieczkę.
Tamta chwila sprzed dekady zrodziła pustkę i ból rodzin, społeczności szkolnej. Ponoć czas goi rany, choć dla najbliższych ofiar i tych, którzy przeżyli wypadek trauma zapewne zostanie na zawsze. Kolejnym rocznikom licealistów pozostaje pamięć, a mieszkańcom regionu nadal czekanie, że podlaskie drogi krajowe przestaną być drogami śmierci.
W ciągu dekady pobocze ósemki (wciąż nie jest ekspresówką w woj. podlaskim) zostało usłane nowymi krzyżami. Podobnie na drogach 61 i 19. Mają być wyremontowane do 2025 roku, 20 lat po dramacie za Jeżewem. Oby ten czas nie był naznaczony kolejnymi skazami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
